Chłopcy z placu broni Zodiaki

100

Kto kogo pobije i wyląduje w krytcznym stanie
pomysł : Czonakosz_Tabacznik
♈️Baran
Boka// Feri Acz
Rozpisanie Akcji
to był naprawdę ciepły dzień dlatego postanowiłaś się przejść , Miałaś również małą nadzieję że spotkasz swojego przyjaciela Feriego Acza.

-Witaj Y/N-przywitał cię dobrze znany ci głos.

-witaj Feri może chciałbyś się przejść?-zaproponowałaś a chłopak od razu chwyciłem twoją dłoń i zaczęliście spacerować. Niestety twoje szczęście nie trwało zbyt długo ponieważ w połowie drogi zorientowałaś się z chłopakiem, że ktoś za wami chodzi kiedy odwróciłaś się aby zobaczyć kto to był to niestety był Boka.

- Boka ja mogę to wyjaśnić- Powiedziałaś pszerażna.

-Do domu ale już!-Powiedział i spojrzał z nienawiścią na twojego towarzysze towarzysza.
nie wiedziałaś co dalej się stało ponieważ szybko Pobiegłaś do domu, jak zakończyła się sytuacja dowiedziała się przez telefon z szpitala. Feri na tszy miesiące zapadł w śpiączkę.

♉️Byk
na szczęście żadna taka sytuacja nie miała miejsca
♊️Bliżnąta
Czonakosz//młodszy pastor
rozwinięcie akcji

To był zwykły nudny dzień w szkole, siedzenie w szkolnych drewnianych krzesełkach zagłady wcale nie polepszało twojego dnia.

- Ale nuda-powiedziałaś szeptem do swojego chłopaka tak aby prof. nie usłyszał niestety pan Rac nie był jednak taki Głuchy.

-panno Czonakosz proszę podejść do odpowiedzi-powiedział nauczyciel a ty niepewnie podeszła do tablicy.

- proszę objaśnić nam jak działa ten eksperyment-powiedział a ty byłaś speszona.
-No a więc eksperyment której oczywiście wiem jak wykonać działa tak, Że-PróbowałaśSknocić jakieś sensowne zdanie ale na szczęście uratował cię Dzwonek na przerwę. Na której również dużo się działo.

pobiegłaś do Cyndera zostawiając tymczasem Czonakosza samego który ewidentnie wykorzystał twoją nieobecność I pod szedł do pastorów, którzy o czymś rozmawiali.

-hej mogę porozmawiac z twoim bratem-spojrzał na starszego pastora.

-dobrze ale jeśli mu coś zrobisz obiecuję że za siebie nie ręczę-odpowiedział i od  nich odszedł.

-Radzę odczep się od mojej siostry!-Krzyknął Czonakosz i popchnął go na
szafki pszez co twój chłopak uderzył mocno głową.

- Czonakosz ja nie chce zrobić twoje siostsze krzywdy- Powiedział ale twój brat go nie suchał tylko pszywołał pszyjaciół którzy rozwalil młodszemu pstorowi szczękę, nos i żebra.Jednak najbardzej oberwały nogi i ręce.
-Zostaw go krzyknął jego brat i Czonakosz dostał pięścię w twarz.

-Co jest?- Zapytał Cynder a ty pobiegłaś do swojego chłopaka i zadzwoniłeś po karetkę.

♍️Panna
Nie było takiej akcij
♌️Lew
Bracia pastorowie
Nie przyjęłaś się tym za bardzo ponieważ wiedziałaś że bracia lubią się pomiędzy soba również bić.
♏️ skorpion
nie było takiej akcji
♑️ koziorożec
Ty//Gereb
rozwinięcie akcji
nie ma co rozpisywać ale kilkoma słowami.
położyłaś chłopaka na Łopatki wykręciłaś mu rękę i wygrałaś.

♎️Waga
Barabasz// Kolnay
Widziałaś tylko jak nauczyciel ich rozdziela ale nie wyglądały a ja to za fajnie po ich minach i twarzach mogłaś to spokojnie rozczytać.
♋️Rak
nie było takiej akcji
♐️Stszelec
Czele//starzy pastor
ominęłaś nie chciałaś na to patrzeć chociaż i tak wiedziałaś że w st pastor wygra
♒️Wodnik
Nie było takiej akcji
♓️ ryby
Młodszy pastor//ty
Wygrałaś ale wasza bójka nie trwała za długo ponieważ starszy brat was rozdzielił i niestety dostaliście szlaban.