Edit: Wybaczcie, a zwłaszcza __Oriona2__, ale zapomniałam dodać.
-Och, Miękka Chmurko, ona jest prześliczna !- cieszyła się jak dziecko Szara Stopa.
Do żłobka przepchał się Krwawy Pazur, czyli ojciec Mgły. Szara Stopa przewróciła oczami.
Krwawy Pazur był zastępcą Żółtej Gwiazdy.
A równocześnie partnerem Miękkiej Chmury. Szara kotka rywalizowała z nim, o bycie zastępcą.-Mam nadzieję, że będzie silna i odważna- miauknął, a po chwili dodał- taka jak ty.
Otarł się o partnerkę.
-Nie masz przypadkiem roboty, jako zastępca? - zapytała drwiąco Szara Stopa.
-Nie martw się. Już idę - odparł, przewracając oczami.
-Nie! Zostań proszę! Siostro, daj spokój!- Zamruczała.
-A jak ją nazwiecie?- zmieniła temat szara kocica.
Para zastanowiła się, a później zaproponowali:
-Niech się nazywa Mgła.
***
-Jest bardzo silna- miauknął zdziwiony Żółta Gwiazda.-To dobrze?- zapytała Miękka Chmura.
-Tak- mruknął, ale po chwili dodał - ale jej siła może pójść w obie strony. Trzeba niezwykle mądrze wybrać jej mentora...
***
Mgiełka ssała mleko. Minęło siedem wschodów słońca od kiedy się urodziła. Jej piękne, intensywnie zielone oczy patrzyły z zaciekawieniem na otaczający ją świat. Z powrotem przymknęła ślepka.
***
Mgła spała. Uchyliła jedno oko, a zaraz po nim drugie. Usłyszała głos przywódcy. A chwilę po tym swojego ojca. Miała księżyc i nie umiała chodzić, ale ciekawiło ją o co chodziło. Spojrzała na Miękką Chmurkę. Drzemała. Co jakiś czas poruszała się.
Śnieżnobiała kotka usiłowała wstać. Stawiała powoli kroki. Po chwili przewróciła się. Odwróciła nerwowo głową. Matka przewróciła się na drugą stronę. Na nowo dźwignęła się na łapy.
Przeszła kilka kroków, aż znowu upadła. Była już u wyjścia ze żłobka. Zobaczyła swojego ojca, który stał pod Wysokim Głazem.
-Pożałujesz, Żółta Gwiazdo!- syknął i odszedł w kierunku wyjścia.
Wtedy dostrzegł malutką, śnieżnobiałą kulkę. Wpadł na pewien pomysł.
Zielonooka poczuła jak ktoś chwyta ją za kark. Kocica pisnęła z bólu. Krwawy Pazur zrozumiał, że trzyma ją za mocno, więc delikatnie rozluźnił chwyt. Kotka miała coś miauknąć, ale silny uścisk jej to uniemożliwiał. Postanowiła poczekać.
CZYTASZ
One-Shoty ,,Mgła"
Krótkie OpowiadaniaOto zbiór One-Shotów, które obiecałam. Powoli będą się pojawiać. Polecam zajrzeć do ,,Mgły" Przepiękna okładka zrobiona przez: @Fernmist :D