Wakacje czyli piwo i laseczki, jedna z nich jest nik ktors mieszka obok wadowice duze cyce.
z okazji wakacji do wadowice przyjechał jungkook taki z bts wraz z taehyungiem i dupa wonho master.
pov jungkook
jungkook: siema chlopaki to od vzego zaczynamy
v: ja bym poszedl pod tiszner
wonho: ta? niby po co
v: slyszalem ze tam przebywają super dupy
jk: dobra to idziemy pod papiezowa szkole
podczas wycieczki pod tiszner natrafiliśmy na jakas babe. okazalo sie ze to byl nie kto inny niz gabrysia. v zaczal spierdalac ( bo kto by tego nie zrovil) a ja z wonho zostałem. Pomyslalem ze do nas nie podejdzie ale sie mylilem
gabrysia: omg😮😮😮😮 baekhyung??
jungkook: kto kurwa, wonho spiedalamy
podvzas uciekania jungkook sie zgubil a wonho dotarl do granicy z tomicami
pov nik
wstałam jak co dzien rano i sie okazalo ze swiat pojebalo. ubralam sie w srakowate ubrania i napisalam do kingi
10:00
- sirma kinga
10:57
- kinga
11:20
- kinga????
pizda jak zwykle spi, w takim razie pora wyjsc sama na wadowice. ubralam konwersuwy i wyszlam podążając za wadowickim sloncem. zobaczylam ze w moja strone biegnie jakis chlop, oczywiście ze pisalam wtedy z felix to nie zdazylam zribic krok w bok i typ we mnie wpadl
wonho: glupia babo co ty robisz
nik: ide do wadowic a ty kim kurwa jestes
wonho: jesyem wonho
nik: za mala dupe masz
wonho: bo mi sie wsciagnela ze stresu🙄🙄
nik: ta? to spermastycznie
wonho: w ogole fajna dupera jestes, chcesz sir ruchsc?
nik: czk spytam sie szybko marcin
pobieglam szybko wracając do domu, po drodze szedl waclaw, oczywiscie zagadalam zeby wkurwic kinge
nik: sirma waclaw
waclaw: a fy kim niby jestes
nik: kinga
waclaw: nie znam nara
i waclaw bez zadnego wytłumaczenia co robił w tomice odszedl a ja wkoncu doszlam do domu
