Rozdział 1.0

112 5 0
                                    

Pov. Ren

Siedziałam w samolocie I słuchałam muzyki, dopóki nie usłyszałam komunikatu. Wszyscy pasażerowie, proszeni są o wyjście z samolotu. Dolecieliśmy do Japonii. Tak szybko? No cóż, minęło bardzo szybko. Kiedy już wysiadłam z samolotu, dotarłam na lotnisko. Próbowałam wyszukać wzrokiem moich braci. Mnie to pewnie nie rozpoznają, bo jestem w maseczce. O! Widzę Rana! Zakradłam się do niego od tyłu I popukałam mu w ramie. Ran się gwałtownie odwrócił i się na mnie spojrzał. Pomachałam mu👋.
-Moge w czymś pomóc?-zapytał.
-No naprawdę! Nawet swojej siostry nie pamiętać?!
-Shin?!
-To ja👋
-Ran?-usłyszałam bardzo znajomy głos
-O, Rindou. Jesteś
-Shin?! To ty?!
-Hej Rin-uśmiechnęłam się
-Zmieniłaś się-zauważył Ran
-Heh
-Jedziemy?
-Yup!
Kiedy jechaliśmy do naszego mieszkania, Rindou zadał mi pytanie.
-Słuchaj, Shin?
-Co tam?
-Chcesz się zobaczyć z Izaną i resztą?
-Z chęcią!
Wszyscy się zaśmialiśmy z mojej odpowiedzi. Podjechaliśmy pod dom żeby zmienić ubrania na uniform Tenjiku. Wyglądał tak.

Po przebraniu się, Ran wyciągnął mój motor z garażu. Był czarny. Wsiedliśmy na motory i pojechaliśmy do miejsca spotkań Tenjiku. Kiedy dojechaliśmy, byli już wszyscy no, prawie. Izana zauważył motory Rana i Rindou, ale mojego nie zauważył.
-No nareszcie! Co tak długo?
-Mamy niespodziankę~
-Naprawdę Ran, mógłbyś chociaż raz dać mi zrobić spektakularne wejście?!-tym razem, odezwałam się ja, oraz spojrzałam gniewnym wzrokiem na Rana. Blondwłosy się jedynie zaśmiał.
-Legendarna Shinazuka?!-zapytał Kaku.
-We własnej osobie♡~!- odpowiedziałam śpiewającym głosem- Myślę, że o mnie nie zapomnieliście~
Spojrzałam się po wszystkich, ale nie zauważyłam jednej, ważnej dla mnie osoby, z którą miałam dobry kontakt. Jako, że byłam zastępcą Izany (odrazu mówię, W.Y.M.Y.Ś.L.O.N.E♡), podeszłam do niego i zapytałam go gdzie jest Sanzu. Odpowiedział mi, że tylko na niego czekamy. Po chwili, dało się usłyszeć warkot silnika, który dobrze pamiętałam. Motor Haru. Uśmiechnęłam się samowolnie, czego często nie robie. Niestety, mojego uśmiechu nie było widać bo nadal miałam maseczkę, której nie miałam zamiaru ściągać. Kiedy Sanzu podszedł do całej zgrai, rozejrzał się po wszystkich i zatrzymał swój wzrok na mnie. Szybko do mnie podbiegł i zamknął w szczelnym uścisku. Jako, że był odemnie wyższy, położył swoje usta przy moim czole. Rindou uśmiechnął się leniwie, na to co widzi.
-Kiedy przyjechałaś Shi?-zapytał kiedy się odemnie oderwał
-Dosłownie przed chwilą
-Tęskniłem
-Ja też Haru


Pov Ren
I was sitting on the plane and listening to music until I heard the announcement. All passengers are asked to leave the plane. We got to Japan. As soon? Well, it went very quickly. Once I got off the plane, I got to the airport. I tried to search for my brothers with my eyes. They probably won't recognize me because I'm wearing a mask. ABOUT! I can see Ran! I snuck up behind him and tapped on his shoulder. Ran turned sharply and looked at me. I waved him.
"Can I help you?", He asked.
-No really! Don't even remember your sister ?!
-Shin ?!
-It's me
-Ran?-I heard a very familiar voice
-O, Rindou. Are you
-Shin ?! It's you?!
-Hey Rin-I smiled
-You have changed-noticed Ran
-Heh
-We are going?
-Yup! As we were driving to our apartment, Rindou asked me a question. -Listen, Shin?
-What's up?
-You want to see Izana and the rest? -With pleasure! We all laughed at my answer. We drove up to the house to change clothes to Tenjiku's uniform. He looked like this.

(Look to the polish version)

After changing clothes, Ran pulled my bike from the garage. It was black. We got on our motorbikes and drove to the Tenjiku meeting place. When we got there, everyone was there, well, almost. Izana noticed Ran and Rindou's bikes, but he didn't notice mine. -Finally! Why so long?
-We have a surprise ~
-Really Ran, could you just let me make a spectacular entrance for once?!-this time, I said, and I glared at Ran angrily. The blonde only laughed.
"The legendary Shinazuka ?!" Kaku asked.
-In person ♡ ~!-I replied in a singing voice- I think you have not forgotten about me ~ I looked at all, but did not notice one person important to me, with whom I had a good contact. As I was Izana's deputy (I say right away, FAKE LONE ♡), I approached him and asked him where Sanzu was. He replied that we were just waiting for him. After a while, you could hear the roar of the engine, which I remembered well. Motor Haru. I smiled spontaneously, which I don't often do. Unfortunately, my smile was not visible because I still had a mask that I was not going to take off. As Sanzu approached the gang, he looked around at them all and fixed his eyes on me. He quickly ran up to me and closed him in a tight embrace. As he was taller than me, he placed his lips against my forehead. Rindou smiled lazily at what he saw.
-When did you come Shi?-He asked when he broke away from me
-Literally a moment ago
-I missed you
-Me too Haru


Need To Find UOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz