- Beth! Chodź tu szybko! - zawołała Lucy z salonu
- Lucy, co się stało?
- Patrz robią nabór do zespołu tancerzy na nową trasę koncertową Justin'a! - zapiszczała
- Chcesz się zgłosić?
- MY chcemy się zgłosić.
- O nie Lucy. Wiesz co o nim myślę. Nie mogę tańczyć u kogoś, kogo nie szanuje.
- Beth, masz 19 lat, skończyłaś szkołę baletową z wyróżnieniem. Kochasz tańczyć i robisz to świetnie, a dalej nie zaczepiłaś się w żadnym zespole.
- Ja po prostu szukam...
- Tego jedynego zespołu, w którym będziesz czuła się jak w rodzinie. - przerwała mi - Jutro rano wstaniemy i razem pójdziemy na przesłuchanie.
- Ale Lucy on nie tańczy baletu. Nie nadaje się tam.
- Nie wciskaj mi kitu! Wiem co umiesz i nie ma mowy żebyś tam że mną jutro nie poszła.
- Dobrze, ale i tak się nie dostanę.
- Przynajmniej spróbuj! A teraz marsz do łazienki bo za chwilę kończy się serial i ja chcę się umyć.
Poszłam do łazienki. Związałam swoje sięgające do ramion proste blond włosy i wyszłam pod prysznic. Po 10 minutach wyszłam spod prysznica, cała łazienka była zaparowana. Ubrałam się w piżamę, umyłam zęby i wyszłam z łazienki kierując się prosto do mojego pokoju. Był on niewielki. Przy wysokim oknie stało moje łóżko, na przeciwko był telewizor, a zaraz obok niego biurko. Obok łóżka, wzdłuż ściany, stała biała toaletka z różnymi kosmetykami i biżuterią.
Wzdłuż ostatniej ściany ustawiona była wielka szafa, która całkowicie zakrywała ścianę. Usiadła przy toaletce, nałożyłam krem na twarz i wyskoczyłam do łóżka. Po kilku minutach gapienia się w obklejony zdjęciami sufit, zasnełam.
CZYTASZ
Zagubiony - Justin Bieber fan fiction
FanfictionNa drodze Justina Biebera, sławnego piosenkarza i idola nastolatek, staje Bethany - utalentowana tancerka, która nie przepada za Justin'em. Jednak cały czas coś pomiędzy nimi iskrzy. Jak to się zakończy?