Ta opowieść opowiada o 19-letnim studencie sinologii, który w wolnym czasie jest streamerem na Twichu. Pewnego wieczora zagrał w bed wars z dwójką popularnych Minecrafterów, a gdy jeden z nich zaprasza go do znajomych na Discordzie chłopak znajduje...
Minął już tydzień od naszego pocałunku, a ja nie mogłem o tym przestać myśle i domyślałem się, że Tommy nie chce mnie znać więc ignorowałem każde powiadomienie od niego. Dziś z samego rana zadzwonił mój dzwonek do drzwi. Poszedłem otworzyć, a w drzwiach ujrzałem Chłopaka. -He-Hej-wyjąkałem -Cześć! Czemu nie odpisywałeś? Martwiłem się!-wykrzyczał blondyn. -To ty nie jesteś zły?-zapytałem zszokowany. -Nie! To znaczy jeżeli o to, że nie odpisywałeś to tak trochę-oznajmił chłopak. -Chwila ty nic nie pamiętasz z imprezy? -No nie zabardzo, a coś się stało?-zapytał Tommy. -Ta...to znaczy Nie..znaczy tak..znaczy Nie!-powiedziałem sam mieszając się w tym co mówię. -Emmm...Okej. Mogę wejść?-powiedział skołowany chłopak. -A tak. Oczywiście. Wejdź-odrzekłem i przpuściłem chłopaka w drzwiach. -Napijesz się czegoś?-zapytałem. -Nie, dzięki-odpowiedział blondyn. -Pomyślałem, że może zrobi wspólnego streama bo ostatni był tydzień temu-dodał jeszcze chłopak. -Podoba mi się ten pomysł-powiedziałem zadowolony bo wiedziałem, że na 100% chłopak nie pamięta o pocałunku. I poszliśmy przygotować wszystko na streama. Time Skip (Po Streamie) Siedzieliśmy sobie na łóżku przeglądając Twittera na telefonie u Tommiego i było dość normalnie dopóki nie wyświetliło się to zdjęcie:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Gdy je zobaczyłem to mnie zamurowało, a patrząc po minie blondyna go też. -Jesteś zły?-zapytałem, a chłopak siedział jeszcze chwilę w ciszy, ale w końcu się odezwał: -Szczerze to ciężko powiedzieć. Ale w sumie wszyscy byliśmy pijani i nie wiedziałeś co robisz-powiedział. -No tak tak-powiedziałem i trochę posmutniałem bo z jednej strony cieszyłem się, że nie jest zły, ale z drugiej szkoda, że on nie czuje tego co ja. -No więc właśnie. Nic się nie stało-oznajmił chłopak z uśmiechem na twarzy i mnie przytulił, a ja momentalnie stałem się cały czerwony. Kiedy w końcu Tommy mnie puścił spojrzał na moją twarz i zapytał: -A co ty taki czerwony? Może ty gorączkę masz?-powiedział przykładając swoją rękę do mojego czoła. -Nie, wiesz co to pewnie te pyłki. To ta cała alergia-odpowiedziałem zawstydzony. Tak naprawdę to nie mam na nic alergii, ale on nie musi o tym wiedzieć. *************************************** 346 słów Jak wam się podoba? Sorry za ten rysunek, ale moje umiejętności rysowania na telefonie nie są jakieś wysokie.
