Felix już po raz kolejny tego samego dnia został powalony przez Neta. Wpierw siłą mdłego, plastikowego zapachu, później faktycznym zderzeniem, a teraz zdołał to osiągnąć również w metaforycznym znaczeniu tego słowa.
- Wesele? - Blondyn odruchowo przechylił głowę na bok.
- A no tak się złożyło że nie mam pary. - Dodał szybko z zakłopotaniem, drapiąc się po karku.
- Co z Niką?
- Odpada. Ma już plany. - Machnął lekceważąco ręką.
- ...Możesz to rozwinąć?
- Nie! - Momentalnie pisnął.
Felix aż podskoczył, gdy ten odwrócił się na pięcie i pognał przez alejkę. Z nieco otępiałym wyrazem twarzy podążył za kompanem i gdy go dogonił, przyjacielsko szturchnął go łokciem.
- Coś się między wami stało?
- Nie!
Felix mruknął pod nosem przytakując.
- Nie to że nie jestem zainteresowany, - Net szeroko się uśmiechnął - ale czemu ja?- Szybko przygasła mu mina.
- Wolałbyś żebym zaprosił Geralda?- Zapytał sarkastycznie, lecz na widok rosnącego uśmiechu na twarzy Felixa głęboko pożałował że się w ogóle odezwał.
- Byłaby z was ciekawa para.- Stwierdził z udawaną powagą.
- Ha! Z której strony? Ten mizerny facet-gąbka jest w stanie błyszczeć jakąkolwiek szczyptą charyzmy tylko gdy pasożytuje na moim uroku osobistym! - Teatralnie wskazał na siebie, jakby był głęboko zraniony kradzieżą jego personalnych atutów.
- Cóż, na pewno mielibyście interesującą dynamikę.- Zamyślił się i potarł brodę.
- Nie! Nawet nie zabawiaj tej pokręconej wizji!
- Jakbyś sam codziennie nie zabawiał miliona jeszcze bardziej pokręconych myśli.- Parsknął zerkając kątem oka na sfrustrowanego przyjaciela.
- Oh ok! Panie „Nigdy nie wiesz na co może nam się to przydać"! - Obrażony skrzyżował ręce.
Chłopak cicho parsknął, chodź gdy ponownie spojrzał na nastolatka zamilkł i lekko uniósł brew.
Zabierał się do wypowiedzi, co Net wyczuł praktycznie natychmiastowo. Dlatego też kiedy blondyn w końcu zatrzymał się, otwierając już usta, okularnik stanął tuż obok.
- Nika dała mi błogosławieństwo żeby cię zabrać jeśli to cię trapi.- Przerwał mu nagle zanim mógł cokolwiek powiedzieć.
CZYTASZ
Mixed Messages - Fanfik FNiN
RomanceKolejny dzień, kolejne niepowodzenie. Szczerze mówiąc był już na skraju wytrzymałości psychicznej. Wszystkie jego subtelne wskazówki mijały się z celem, trafiając jedynie stojącą na uboczu zażenowaną Nikę. Trzeba jej jednak przyznać, że, pomimo podo...