Pewnego słonecznego dnia rodzice oznajmili mi , że się wyprowadzamy. Lekko zdziwiona zapytałam czemu. Nastała długa krepujaca cisza . Więc jeść że raz powtorzylam mój pytanie . Po paru chwilach doczekalam się odpowiedzi.
-Musimy nie pytaj dlaczego , tylko idź się zacznij powoli pakować -powiedział tamto i spojrzał wymownie w stronę mamy.
Nic nie mówiąc poszłam do swojego pokoju na górę po to , aby powoli żegnać się z miejscem , w którym się wychowałam i zaczęłam dorastać. To mnie nie martwi , aż tak bardzo jak świadomość , że muszę pożegnać się z przyjaciółmi. A w szczególności z Krzysiem , z którym łączy mnie o wiele więcej .
CZYTASZ
Ta inna .
FantasyWszystko zaczęło się gdy byłam małym dzieckiem . Poznałam Twojego ojca nad jeziorem . Bawiliśmy się codziennie , cały czas się spotykaliśmy , nie mogliśmy wytrzymać bez siebie chociaż jednego dnia . Tak mijały lata , a My z dnia na dzień coraz bardz...