Glow And Shadows Of Fame

Glow And Shadows Of Fame#15

Po wczorajszym przyjęciu u Adama, mam na myśli oczywiście przyjęcie z okazji moich 24 tych urodzin. Zostałam u Adama na noc, z czego przyznam, że się cieszę... Obudziłam się i przekręciłam na bok, ale obok nikogo nie było. Czyżby Lambert już się poderwał na równe nogi? Podniosłam się z łóżka i założyłam jego bluzę, a potem zeszłam na dół...

- Ale co mnie to obchodzi! Między nami nigdy nic nie było, ani nie będzie, kiedy to wreszcie dotrze do tego Twojego pustego łba?

Gdy schodziłam po schodach usłyszałam Adama który, krzyczał... Nie on się darł chyba rozmawiał, albo raczej z kimś się kłócił przez telefon...

- Czego Ty nie rozumiesz? Do jasnej cholery, zniknij z mojego życia raz na zawsze!! Mam już kogoś i jestem z nią szczęśliwy, a Ty masz wypierdalać z mojego życia raz na zawsze rozumiesz? Bo jeśli nie to skontaktują się z Tobą moi prawnicy!- Rozłączył się i rzucił telefon na stół, a sam usiadł na kanapie i schował twarz w swoich dłoniach

Weszłam do salonu i spojrzałam na chłopaka. Nie za bardzo wiedziałam czy mam się odezwać, ale zaryzykowałam...

- Adam- Usiadłam obok niego- Co się stało?- Zapytałam zmartwiona

- Nic, nie ważne

- Jak możesz mówić, że nic? Przecież widzę, że coś się stało. Matko Ty się cały trzęsiesz- Dopiero teraz to zauważyłam- Już dobrze- Objęłam go swoimi rękami

On zrobił to samo, położył swoją dłoń na mojej...

- Już dobrze- Mówiłam do niego

- Mam do Ciebie prośbę Hailee

- Słucham

- Nie zostawiaj mnie. Nigdy mnie nie zostawiaj, jesteś wszystkim najlepszym co mnie w życiu spotkało. Nie przeżyłbym utraty Ciebie

- Hej, kocie- Powiedziałam do niego bo umówmy się. Adam miał oczy jak taki słodki kociaczek- Jestem tutaj i nigdzie się nie wybieram. Jestem z Tobą i zawsze będę z Tobą- Zapewniłam go

- Dziękuję. Dobra, idę się ogarnąć bo przez ten jebany telefon się nie ogarnąłem- Wstał z kanapy i poleciał na górę

Ja rozejrzałam się i dostrzegłam telefon Adama który, leżał na podłodze. Musiał spaść gdy rzucił nim na stół. Schyliłam się i podniosłam go. No pięknie cały ekran rozwalony... Postanowiłam wykorzystać okazję, że nie ma Adama i sprawdzić kto dzwonił, że tak bardzo go wkurzyło, a przy okazji zobaczyłam, że Adam na tapecie ma nasze zdjęcie które, zrobiliśmy sobie będąc w klubie Philipa. Sprawdziłam połączenia i...

Ostatnie połączenie 10:13 od - Melissa

To już wiem co tak bardzo zdenerwowało Adama. Melissa to jego była dziewczyna... Czego ona od niego chciała?

Nie mam zamiaru rozmyślać nad tym, postanowiłam zrobić kawę. Włączyłam ekspres i poczekałam, aż się włączy. Po chwili poczułam jak ktoś przytula mnie od tyłu...

- Tak to mógłbym mieć codziennie- Stwierdził opierając się o moje ramię

- No przecież możesz tak mieć

- Czyli zamieszkasz ze mną?

A ten znowu o tym...

- Adam rozmawialiśmy już o tym, mam swój dom, nie mogę go zostawić

- Możesz mieszkać u mnie w tygodniu, a na weekend u siebie...

Ale cwany... Niby to nie byłby taki głupi pomysł, ale nie mogę się od razu zgodzić...