Odkąd jesteśmy w Warszawie minęło już kilka dni, ale niestety będziemy musieli wracać do Los Angeles bo 1. Adam ma galę na którą, ja też z nim idę
Niestety
A 2. Koncert na Florydzie i ja też mam z nim wystąpić
Znowu niestety
Za to moja mama bardzo polubiła Adama, normalnie traktuje go jak syna. Nie wnikam w to, chodź czasami przeszkadza mi to, że mama bez przerwy by tylko gadała " Adam jest takim dobrym człowiekiem" , " Ty i Adam pasujecie do siebie" itd. No kurna! Wytrzymać czasami nie można...
Ale cieszę bo jutro mój tata wraca do domu, wypisują go ze szpitala bo wyniki ma dobre, jego stan też jest dobry i lekarze stwierdzili, że nie ma sensu go dłużej trzymać w szpitalu. Oczywiście musi się oszczędzać i uważać, żeby szwów nie zerwać...
- Tutaj już wycierałaś- Zwrócił mi uwagę Adam który, siedział przy stole i pisał coś na laptopie
- Tak?
- Tak, teraz wycierasz drugi raz
Ja i tak ponownie ztarłam kurz z blatu stołu...
- Trzeci raz, Hailee co Ci dolega? Coś Ci dolega?- Udał, że się przeraził
- Nie, nic mi nie dolega, ale chcę, żeby dom wyglądał idealnie gdy tata wróci- Stwierdziłam
- Dom wygląda pięknie, ale na prawdę nie musisz ścierać kurzu wszędzie po trzy razy
- Mama ma dzisiaj dyżur w CZD, więc wróci dopiero jutro i sama nie zdąży nic zrobić- Wyjaśniłam mu
- Posłuchaj, wszystko jest idealnie. A poza tym Twój tata tu mieszka więc wie jak wygląda jest własny dom
- Tak? Tak, ale mimo wszystko. Mam nadzieję, że prokuratura złapie tego sukinsyna
- A pro po waszej prokuratury to nieźle się tam dzieje. Ten szef jest jakiś dziwny
Dopiero teraz zobaczyłam co Adam ma otwarte na laptopie...
- Strona TVN 24?- Zapytałam
- Po angielsku, muszę szczerze powiedzieć, że od teraz to mój ulubiony kanał informacyjny w Polsce- Stwierdził patrząc na mnie
- Czyli jednak łapiesz trochę polszczyzny?- Zapytałam
- Tak- Potwierdził- Staram się po trochu uczyć Polskich zwyczajów
- Tylko nie to- Powiedziałam do siebie
- Słucham?- Zapytał nagle
- Miałeś tego nie słyszeć. Adam wiem, że pokładasz nadzieję na to, że się zejdziemy. Czyż tak nie jest?- Zapytałam go wpatrując się wyczekując odpowiedzi
- Nic z tych rzeczy
- Adam!
- No dobra! Wciąż Cię kocham i nigdy nie przestałem. Dlatego mam nadzieję, że do siebie wrócimy. Przecież my jesteśmy sobie pisani Hailee! Zrobię wszystko, żebyś do mnie wróciła
- Adam rozmawialiśmy już o tym
- Zmieniłem się, z Saulim sprawa skończona, wypieprzyłem go w cholerę ze swojego życia. Za to co zrobił teoretycznie mogłem go podać do sądu- Zamilkł i się zastanowił- Mógłbym to zrobić
- Ale nie zrobisz
- Bo jestem za miękki?
- Nie, ale jesteś dobrym człowiekiem i nie krzywidzisz ludzi. Dlatego nikogo nie będziesz podawał do sądu
CZYTASZ
Glow And Shadows Of Fame
FanfictionHailee Litwińska to w połowie Polka, lecz na stałe mieszka w Los Angeles w USA. Jest ona wschodzącą młodą piosenkarką oraz aktorką i modelką. Podczas przesłuchania w Idolu zostaje odrzucona przez jednego z jurorów... Nie wie ona jednak, jak bardzo s...