- Że też oboje musicie występować na scenie- Skrytykowała nas moja mama lekko, a to dlatego, że już wracamy do Stanów
- Karolina! Nie wiem jak Ty, ale ja jestem dumny z mojej córeczki- Przyznał tata obejmując mnie ramieniem
- Ja też jestem dumna, ale przez to, że gracie koncert na Florydzie musicie już wracać
- Nie martw się mamo, niedługo znowu przylecimy
- Niedługo to znaczy, że na święta dopiero pewnie się zobaczymy
- Mamo- Popatrzyłam na nią, a potem ją przytuliłam- Jak tylko będziemy mieli czas to przylecimy. Obiecuję
- Trzymam za słowo. Adam pilnuj Hailee
- Tak jest
- Idziemy bo samolot nie poczeka, a nasz pilot ma określoną godzinę startu
- Uważajcie na siebie, Adam pozdrów swoich rodziców od nas. Przekaż im, że koniecznie musimy się spotkać
- Oczywiście, że pozdrowię i przekażę
Pożegnaliśmy się z moimi rodzicami i poszliśmy na samolot... Oczywiście nie obyło się bez gapiów którzy, zrobili nam zdjęcie...
Weszliśmy na płytę gdzie czekał już podstawiony prywatny samolot którym, przylecieliśmy do Warszawy, a obok stał pilot
- Pożegnań nie było końca?- Zapytał Daniel
- Nie, żegnaliśmy się z rodzicami Hailee- Odpowiedział Adam
- Poznałeś przyszłych teściów?
Adam walnął go lekko w ramię, a Daniel udał, że go to zabolało...
- No co? Żartować nie wolno?
- Ładny mi żart na prawdę- Stwierdził i wszedł do środka
- Co go dzisiaj ugryzło?
- Wczoraj mój tata ugościł Adama specjałem mojego dziadka. Od rana taki jest
- Oh, rozumiem
- No właśnie- Weszłam po schodkach i usiadłam na fotelu
- Mówi kapitan Daniel Meyer , proszę o zapięcie pasów bezpieczeństwa gdyż za chwilę będziemy startować. Obecna temperatura wynosi 26°C- Poinformował nas- Proszę rozsiąść się wygodnie, lot potrwa 13 godzin i 25 minut. Planowany czas przylotu na lotnisko LAX w Los Angeles to 21:45
- Boże! Będziemy w domu przed północą- Załamał się Adam
- 21:45 to u Ciebie północ? Adaś co się dzisiaj z Tobą dzieje?- Zapytałam go- Źle się czujesz?
- Nie
- Masz kaca?- Szepnęłam w jego stronę
- Nie! Ile razy mam Ci powtarzać, że nic mi nie jest- Skrzywił się i złapał za głowę
- Aha, powtórka z rozrywki. Pamiętasz nasze- Musiałam się zastanowić- Trzecie spotkanie? Gdy zaprosiłeś mnie do klubu Philipa i tak się nawaliłeś, że następnego dnia dawałam Ci lekarstwo ma kaca?- Pezypomniałam mu bo tak było
- Eee... Tak było?
- Tak i wtedy żaliłeś mi się na różne tematy, ale przede wszystkim na to, że jesteś sam
On tylko spojrzał się na mnie i ponownie skrzywił, a potem podparł się dłonią o twarz, a potem popatrzył w okno...
- Już nie jesteś sam- Uświadomiłam mu
CZYTASZ
Glow And Shadows Of Fame
Fiksi PenggemarHailee Litwińska to w połowie Polka, lecz na stałe mieszka w Los Angeles w USA. Jest ona wschodzącą młodą piosenkarką oraz aktorką i modelką. Podczas przesłuchania w Idolu zostaje odrzucona przez jednego z jurorów... Nie wie ona jednak, jak bardzo s...