Saire Dissarie-(bul I Cierpienie)

6 1 0
                                    

Kolejny dzień bez ciebie ma lubo

Dzień za dniem i dzień w dzień czekam aż się spotkamy trwalej

Za wrotami słów się skrywam

Okiem przez szczeline rzucam

Wszystkie myśli w net odrzucam

Lubo moja popatrz na mnie zagoj rany popatrz na mnie

Zabił dzwon zabrzmiał stalowy dźwięk

Wrota się otwarły ja stoje cały rozdarty

Przychodzisz obejmujesz skrzydłami me ciało kojąc bul

W brzuchu motyle mi frówają

Znów powraca kolor ciepła i odchadzi ze mnie chłód

Nagle dzwon znów tu wybrzmiewa cierpieć przyjdzie znów

Do wrót końca mi uciekasz

Ja spentany musze czekać

Biegne krwawiąc wiem co mnie czeka

Krwi już uszła ze mnie rzeka

Stoje u stup bram ciernistych
Patrząc jak zabiera cie...

Saire dissaire!

Tokoi tamai

Zaki torosoro di

(Bul i cierpienie!
Krwawie i płacze
Rozrywa mnie łańcuch ciernisty ostrzami)

WierszeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz