któregoś tam dnia w sierpniu na półkoloniach LwT ćwiczyliśmy do przedstawienia o tematyce kosmosu. Byłam tam z moim chłopakiem i jakimiś zjebami co tam byli, bo no, ale to były w 70% fajne ludzie HEHE. Gdy ćwiczyliśmy jeden z instruktorów aka Turbo Barbara powiedział przez mikrofon "NO JA - " teraz ogarnął że go słychać "NIEMOGĘ, TU SIĘ NIE DA ŻYĆ" a ja zaczęłam śpiewać "komar na komarze na komarze komar, a na tym komarze jeszcze jeden komar na komarze na komarze komar a na tym komarze jeszcze jeden komar na komarze" i tak w kółko, mój chłopak po chwili się przyłączył i wkurwialiśmy tym ludzi. ZAJEBISTA ZABAWA!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
tak eheh 107 słów baaaaaaaaaaardzo dawno nie było publikacji so macie
CZYTASZ
Gumca one shots
RandomHistorie Gumcy (mnie) i jej przyjaciół. niektóre będą prawdziwe, inne wynyślone, a jeszcze inne połączeniem mojej i moich przyjaciół wyobraźni z rzeczywistością...
