8

224 2 0
                                    


*Klaudia*

obudziłam się wtulona michała
-oo dzień dobry słoneczko-powiedział michał i mnie pocałował -dzień dobry-powiedziałam zaspana wzięłam telefon do ręki była 11 godzina-zrobimy sobie śniadanko🥺-jasne skarbie wszystko dla ciebie -wyszliśmy z pokoju michała zastaliśmy tatę michał w kuchni-dzień dobry gołąbeczki-tato bo mi obciach robisz-nie coś ty-odparłam, zrobiliśmy sobie tosty zjadaliśmy obroniliśmy coś michał wpadł na świetny pomysł-ZROBIMY NALEŚNIKI-zaśmiałem się i polowałam głowa patrzyłam jak michał miesza i nagle-orient kurwaaa!!-No co ty kurwa rzucasz we mnie jajkiem ty brutalu-XDDD skąd ty wiesłas „TY BRUTALU"-mój tata tak mówił dla żartów do mojej mamy XDD-prawie się udusiłam bo zobaczyłam, że mam jajo w cycach-jezu michał i coś narobił-ale co?-no co co mam jako w cyckach XDDDD-w końcu nam te naleśniki nie wyszły bo jakiś debil wsypał kakao do masy i rozlał ojej po podłodze i myślał ze to bierznia XD uśmialiśmy się nagle ktoś zaczął do mnie dzwonić „halo?-spotykamy się w parku o 14"-kto to-wiktor chce żeby się z nim spotkała o 14 w parku-jezu klaudia pójdę tam z tobą martwię się o ciebie, nie chce żeby ci coś zrobił- więc czekałam tylko na 14 godzinę. była już 13:40 szykowaliśmy się do wyjącą razem z michałem wiec wyszliśmy z domu było tak romantycznie trzymaliśmy się za ręce z michałem ale nadszedł czas żeby się z tym psycholem spotkać michał gdzie siedział w krzakach ja ja czekałam cierpliwie na ławce, widziałam jak podchodzi przywitałam się z nim przytulasem a on wyciągnął nóż.. wbił mi ten nóż w plecy.

*Michał*

widziałem jak chłopak ucieka z miejsca zdarzenia a ja tylko krzyknelem „KLAUDIAA" dziewczyna upadał tak jakby straciła przytomność szybko zadzwoniłem po pogotowie zatomowalem krwawienie po 10 minutach przyjechała karetka
-wyliże się z tego-zapytałem cały zapłakany
-narazie to ja radujemy jest strasznie spora rana co się w ogóle stało-opowiedziałem im o wszystkim zadzwoniłem do rodziców klaudi co się stało przyjechali na miejsce-co tu się stało?? michał-byłem cały roztrzęsiony nie mogłem nic powiedzieć ale wszystko policja powiedział...

od zdarzenia minęło 4 dni przychodziłem do klaudi gdybym nie ja to po 20 minutach było by już po ptakach.. dowiedziałem się od klaudi ze się przeprowadza do nowego miasta tak się składa ze zapytałem taty czy mogę się razem przeprowadzić z klaudia nie maila żadnego z tym problemu oczywiście ze będę tatę odwiedzać co tydzień w niedziele w końcu mam samochód, dobrze ze złapali tego wiktora ma 5lat do odsiadki za zatakowanie nożem dziewczyny, zawsze będę szczęśliwy razem z klaudia na pożegnanie ostatni buziak...

Ostatni Buziak...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz