8 września .
Z torbą plażową i niezbędnymi rzeczami na dzień na wadzie ,Tom i Lily dołączyli do reszty byłych koleżanek z klasy dziewczyny i udali się na krótki spacer nad jezioro ,gdzie spędzili dzień .Zaledwie kilka minut po ich przybyciu większość z nich była już w wodzie ,podczas gdy kilka dziewczyny zdecydowało się pozostać na swoich krzesłach ,aby cieszyć się słońcem .
Tom zdjął koszulę i chociaż widziała już ciało chłopaka dzień wcześniej ,Lily nie mogła nie zauważyć ,ze je ,,chłopak ,był najsilniejszy z nich wszystkich .Oczywiście zwróciło to uwagę niektórych dziewcząt ,które nawet jeśli towarzyszyły im lub były zaręczone ,nie spuszczały z niego oczu ,co dziwnie powodowało ,ze krew Lily zagotowała się .
-Gotowa do wejście do wody ?-spytał Tom ,ponownie podchodząc do blondynki -Och ,możesz iść ,ja ,,myślę ,ze chwilę poczekam -powiedziała Lily ,widząc wyraz twarzy chłopaka przed jej zmianą całkowicie -Lily ,chodź !Wyglądasz świetnie ,z tym ubraniami zakrywającymi bikini lub bez nich .Jesteśmy tutaj ,aby dobrze się bawić i cieszyć się dniem ,nikt nie jest tutaj ,aby cię osądzać -powiedział brunet -Mów za siebie !-odparła dziewczyna ,czując już wokół siebie oczy dziewczyn .
Tom westchnął i podążył za wzrokiem Lily ,spróbował ponownie -A co ,jeśli spojrzą ?Prawdopodobnie będą zazdrośni!-powiedział Tom ,widząc ,jak przewraca oczami -Obiecuję ,ze nie będę oceniać twojego wyglądu ,Lily A jeśli ktoś ma odwagę to zrobić ,najpierw musi przejść przeze mnie -powiedział brunet ,dostając uśmiech od dziewczyny .
-Dziękuję Tom !Ale zostanę tu trochę dłużej ,możesz iść -odparła Lily ,widząc westchnienie Toma -Jesteś pewna?-zapytał -Tak ,Tom !Jestem pewna !-powiedziała ponownie Lily ,z krzywym uśmiechem na ustach .-W porządku !Czy będzie ci tu dobrze ?-o zapytał -Będzie ,dziękuję Tom !Teraz idź !-stwierdziła Lily ,odpychając go .
Tom spędził kilka minut nad jeziorem ,pływając dookoła ,poznając lepiej to miejsce ,ale kiedy odwrócił się do Lily i zobaczył ją siedzącą obok Stelli ,zdecydował ,ze nadszedł czas na działanie.
Wychodząc z wody Tom podszedł do blondynki i po przywitaniu się ze Stellą położył ,,dziewczynę na ramionach -Tom ,przestań !Co ty robisz?-wykrzyknęła Lily ,próbując wydostać się z ramion Toma -Idziesz ze mną do wody !-powiedział -Tom ,postaw mnie albo przysięgam ,ze cię zabiję !-wykrzyknęła ponownie blondynka -Za późno !-brunet znów się uśmiechnął ,puszczając ją dopiero gdy dotarli do jeziora -Tom !!!-Lily krzyknęła ,czując zimną wodę na swoim ciele .
Tom wciągnął ją pod wodę ,otrzymując popchnięcie od blondynki ,gdy wynurzyli się na powierzchnię -Ty głupcze! wykrzyknęła Lily ,przeczesując rękoma teraz mokre włosy -Widziałaś ?Nikt na ciebie nie patrzy !-wykrzyknął Tom ,mocno trzymając ręce na talii blondynki .Lily rozejrzała się po okolicy i zobaczyła ,ze miał rację ,każdy na swój sposób cieszył się jeziorem ,pływając ,rozmawiając lub opalając się na leżakach -I tak dla przypomnienia ,wyglądasz pięknie!-powiedział ,dostając uśmiech od blondynki ,która zawstydziła się ,przytuliła go ,chowając twarz na szyi Toma .
Patrząc wstecz na bruneta ,Lily nie mogła powstrzymać swoich pragnień i pochyliła się ,kradnąc szybki pocałunek mężczyźnie .Tom był z początku zaskoczony ,ale gdy tylko zobaczył wyraz żalu na twarzy Lily ,postanowił zrobić to samo i zmniejszyć odległość między nimi .Pocałunek był dziwnie znajomy ,jakby jego usta już znały rytm między nimi ,jakby robiły to od dziesięcioleci .
Kiedy się rozstali ,oboje nosili ogromne uśmiechy ,pokazujące ,jak bardzo cieszyli się tą chwilą i tym razem bez żalu -Jesteś szalony !-powiedziała Lily ,obejmując obie ręce Toma ,który uśmiechnął się słysząc te słowa -Przepraszam ,powinienem był cię powiadomić ,zanim podpisaliśmy umowę -wykrzyknął z figlarnym uśmiechem -W porządku ,nie mam nic przeciwko !-powiedziała Lily ,zakładając usta.
Resztę dnia spędziliśmy w ten sam sposób ,z wycieczkami nad jezioro i przerwami na odpoczynek ,rozmowę i jedzenie ,w małych parasolkach rozstawionych wokół brzegu .Tom i Lily zostali ze Stellą i jej narzeczonym Clarkiem, rozmawiając ,jedząc kanapki i pijąc piwo .Kiedy Tom i Clark poszli popływać ,Stella zbliżyła się do Lily ,pokazując jej ekran swojego telefonu komórkowego -Słuchaj ,zrobiłam wam zdjęcie ,kiedy byliście w wodzie .Nie mogłam tego znieść ,byłaś taka słodka -powiedziała dziewczyna ,sprawiając ,ze serce Lily rozpłynęło się na widok obrazu .Tom patrzył na nią jak nikt wcześniej i uśmiech szybko pojawił się na ustach blondynki -To piękne ,Stello !Dziękuję !Czy możesz mi wysłać?-spytała Lily ,jak jej przyjaciółka kiwa głową .Kiedy Tom i Clark wrócili ,Lily pokazała Tomowi zdajecie .
Nocą ,kiedy wszyscy wrócili ,rozpalono ognisko ,a ławki tworzyły krąg ,aby wszyscy mogli wokół niego usiąść .Przekazano między nimi pianki na ogniu ,a następnie dodali je do ciasteczek z kawałkami czekolady .
Opowiedziano kilka historii z czasów szkolnych ,wywołując dobry śmiech ,w tym Lily po raz pierwszy nie czuła się niepewnie w otoczeniu byłych kolegów z klasy .Tom zauważył zmianę Lily i nie mógł powstrzymać uśmiechu ,widząc ją swobodnie .
Kiedy ławka i mikrofon zostały umieszczone na czymś w rodzaju prowizorycznej sceny ,która była niczym więcej niż kawałkiem drewna na podłodze ,Tom rzucił zdezorientowane spojrzenie na Lily ,która tylko wzruszyła ramionami .Kendall wstała ze swojego miejsca i biorąc mikrofon ,ogłosiła ,ze będą mieli pokaż talentów ,tak jak w liceum .Wyjaśniła też, ze nikt nie jest zobowiązany do występu ,ale każdy ,jak sama nazwa wskazuje ,był mile widziany ,by pokazać swoje talenty .
Niektórzy z nich weszli na scenę i występowali ,śpiewając ,opowiadając dowcipy ,grając na gitarze ,a nawet robiono pewne imitacje .Tom postanowił również wyjść na scenę ,gdzie pokazał swój talent z gitarą ,opuszczając scenę oklaskami .Stalla usiadła obok Lily ,która nie mogła oderwać wzroku od Toma -Hej ,zamierzasz śpiewać ?-zapytała dziewczyna ,przyciągając uwagę Lily -Hmmm ?O nie !-powiedziała Lily -Dlaczego nie? Pamiętam ,jak kołysałaś na pokazach talentów ,Lily -odparła Stella -To nie jest prawda!-wykrzyknęła Lily ,widząc ,jak jej przyjaciółka przewraca oczami -nie wiem ,to było tak długo -powiedziała blondynka ,myśląc o czasach szkolnych ,kiedy nie odłożyła gitary .
Niespodzianka przyszła ,gdy Tom zszedł ze sceny ,usiadł obok Lily ,która go pochwaliła ,zanim wstała -Gdzie idziesz ?-on zapytał -Przedstawiam się !-stwierdziła ,pozostawiając go zdezorientowanego .Lily uśmiechnęła się do Stelli ,która uniosła kciuk do góry .
Lily wzięła głęboki oddech i wspięła się na scenę ,usiadła na małej ławce ,podniosła gitarę i otrzymała wsparcie od przyjaciół gwizdami i pochwałami .Pierwsze nuty jednej z ulubionych piosenek blondynki były niespodzianką dla Toma ,który tak naprawdę się tego nie spodziewał ,ponieważ zaprzeczyła jakiemukolwiek powiązaniu z muzyką .Jego reakcja wzrosła tylko wtedy ,gdy usłyszał głos Lily ,miękki jak chmura idealnie pasując do wybranej piosenki .Tom mógł się tylko uśmiechać ,jego serce wydawało się chcieć wydostać się z jego klatki piersiowej i powiedzieć wszystkim o uczuciu ,które się w nim narastało .Kiedy nerwowe spojrzenie Lily spotkało Toma ,nie mogła powstrzymać uśmiechu ,prawie głupią się między nutami, tekstem i uroczymi brązowymi oczami chłopaka .
Lily zagrała ostatnią nutę ,opuszczając scenę ,by oklaskiwać ,otrzymując pochwały od przyjaciół -Wiedziałam ,ze będzie się kołysać !-Stella przytuliła ją -Dziękuję !-powiedziała Lily ,czując ,ze jej policzki rumienią się z uwagi Narzeczony Stelli również ją skomplementował ,zostawiając Toma na koniec -Ty kłamco !-powiedział brunet z figlarnym uśmiechem na ustach -To było ,,wow !Masz piękny głos Lily !powiedział ,sprawiając ,ze była jeszcze bardziej zawstydzona -Oh proszę !Nie ma potrzeby przesadzać !-Lily próbowała to ukryć ,ale została przerwana ,gdy poczuła ,jak usta Toma składając pocałunek na jej -Byłaś świetna !-wyszeptał ,gdy się rozstali ,trzymając mocno za ręce dziewczyny ,która nie wiedziała ,co robić -Dziękuję ,Tom !-Lily podziękowała mu ,uśmiechając się od ucha do ucha ,po czym rzuciła się w ramiona Toma ,gdzie spędziła resztę nocy .
CZYTASZ
Spotkanie nieznajomego -Tom Holland
Storie d'amoreLily odkrywa, że jej życie wywraca się do góry nogami, gdy spotyka nieznajomego, który w końcu zamierza zostać jej chłopakiem na zjeździe licealnym.