4

13 2 0
                                    

-Zgadzam się...- odpowiedziała już bez żadnych emocji. Jaki to miało mieć sens? Nic nie miało sensu. Już nie było niczego czego miała by się trzymać przy strachu przed tym że ktoś ukradnie jej organy. Nie było już żadnej kłody ratunkowej, już nikt nie rzucał w jej stronę kołem. Nagle zrozumiała. Wszystko było takie płytkie... Jaki miało sens staranie się w czymkolwiek kiedy już nie było niczego, nikogo kto podał by jej rękę. Zawsze zmieniała się dla innych widząc to że za każdym razem zmiana wychodziła na gorsze. Ale co miała zrobić straciła wszystkich bo próbując się dostosować zagubiła siebie. Nie wiedziała przed kim stała w lustrze, w odbiciu widziała tylko...


Mega krótkie ale sie poryczalam pisząć i nie dam rady. Za nie długo nowy rozdział

I am tired of feeling like I am fucking crazy- wlwOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz