Pov.III Rzesza
Gdy pondąrzałem za Polską zauważyłem dwóch typów którzy za nim też chodzili.Co oni od niego chcą?.Widziałem jak zaczepili Polskę i o czymś rozmawiali niestety nic nie rozumiałem bo byłem za daleko.Wtedy ten z Czarnymi włosami uderzył Polskę jakimś kijkiem.Co do kurwy- musze coś z tym zrobić.Niestety zanim wyszedłem i chciałem ich zatakować ktoś inny już ich pozbawił życia i wziął Polskę.Kto do cholery wziął Polske!? Oby nie ten Komuch.Ughh dobra nie ważne musze za nim pobiec.pobiegłem wtedy za tą osobą która wzięła Polskę.
Pov.???
Wziąłem Polskę i Pobiegłem prosto do mojego domu.Kiedy już byliśmy przy domu to dałem Polskę na łóżko i opatrzyłem jego głowę.Heh no ma sporą rane, ale się zagoi.
Poszedłem potem do kuchni zrobić dla siebie o dla niego jedzenie kiedy się obudzi.Wtedy zauważyłem że drzwi są otwarte.Przecież je zamykałem na klucz jak one się otworzyły? Chyba że... nie kurwa-
Pov.III Rzesza
Szybko wszedłem do tego domu które nawet skądś znałem.Szukałem Polskę na górze.były tam trzy drzwi, jedno po prawej, drugie po lewej i jeszcze jedno naprzeciwko mnie do których poszedłem.Była to łazienka, ale nikogo to nie było więc potem poszedłem do tych prawych i tam akurat on był i leżał na łóżku.Wziąłem go i szybko zapierniczałem do drzwi wyjściowych.
?-Hola, Hola a tu kto się tak śpieszy z moją własnością?-powiedziała osoba za mną z bardzo szorstkim i grubym tonem głosu.
IIIRz-Posłuchaj dziwko-obróciłem się do niego-on jest niko-wtedy zauważyłem ze to nie był nie byle kto..
No zgaduj :>
:)
Mój ojciec?
IIIRz-Vater?!
CN-Ohh czyli mnie pamiętasz synu..-wyszczerzył zęby i dał ręce za sobą.
IIIRz-co ty do kurwy próbujesz z nim zrobić?
CN-Ohhh ja? Ja tylko chciałem się zabawić...-wtedy zaczął się do mnie powoli zbliżać.
IIIRz-jeżeli myślisz ze będziesz mógł zrobić z nim co chcesz to się grubo mylisz-wyciągnąłem wtedy pistolet z kieszeni.On wtedy zaczął się śmiać.
CN-co ty chcesz z tą bronią zrobić? Zabić mnie tym gównem tak jak ty próbowałeś siebie? TO NIC NIE DA-zaczął się bardziej śmiać.wtedy już miałem dość.dałem mu strzał w jego głowę.upadł. Zacząłem iść z Polską do domu.Nie chciałem na to patrzeć jak mój stary zaczyna krwawić z jego głowy , może i źle zrobiłem, ale nikt nie będzie robił z Polską co chce.Kiedy byłem w domu dałem Polskę na łóżko i poszedłem spać.
Pov.Polska
Obudziłem się rano i szybko wstałem szokowany bo nie pamiętam co się stało.Zobaczyłem że byłem w moim pokoju więc odetchnąłem z ulgą po czym poszedłem do sypialni żeby zobaczyć czy ktoś tu jest albo czy tylko to jest sen.Zauważyłem Rzesze na kanapie który coś czytać -więc może mi się to tylko śniło?-Pomyślałem.
IIIRz-O witaj Polen- powiedział i odłożył książkę-jak się spało?
P-a dobrze nawet.-zrobiłem delikatny uśmiech do niego co on też powtórzył.
IIIRz-Chcesz coś zjeść?
P-Nie dzięki nie jestem za bardzo głodny
IIIRz-Ok jak chcesz-wzruszył ramionami i następnie zaczął dalej coś czytać.Poszedłem usiąść na fotelu i sobie pooglądać wiadomości z Facebooka.Zauważyłem że Rosja mi napisał wiadomość że chce znowu zrobić jakąś imprezę i że mnie zaprasza, ale czy na pewno chce tam iść? Wcześniej i tak marudziłem przez to co się kiedyś tam stało z Niemcem...Dobra nie chce wspominać więc postanowiłem że napisze coś do Japonii bo czm nie? Jak długo i tak z nią nie pisałem.
————————————
P-Hej Japonia
Co?-J
P-mogę do ciebie dzisiaj przyjść wiesz na co 😏
Ooo takkk możeszzz😏😏😏-J
—————————————
Po czym skończyłem rozmowę i poszedłem do drzwi.
IIIRz- Ejj gdzie idziesz?
P-do kogoś.
IIIRz-Czylii?...
P-a czm chcesz wiedzieć?
IIIRz-bo mnie to ciekawi więc mów-odłożył znowu tą książkę.
P-ehh do Japoni.
IIIRz- Oooo widzę że masz powodzenie mały to nie przeszkadzam!
P-co? Nie! My tylko będziemy mangi robić.
IIIRz-A to sory ee no..
P-mhm ok- i poszedłem następnie do Japonii.

CZYTASZ
||~ZAPAMIĘTAJ~|| III Rzesza x Polska *Kontynuacja książki* [ OPUSZCZONA ]
AléatoireA więc to jest Kontynuacja Shipu III Rzesza x Polska. Autotem jestem ja i wiem ttoche czasu mineło kiefy zrobiłam ostatnią strone , ale nie martwcie się! bo książka już nie jest zawieszona a tamta jest powietrzymy no zakończona. A jeżeli chodzi czem...