Harry :
Jestem na lekcji eliksirów akurat Snape chodzi i zbiera eseje. Dzięki Draco cokolwiek napisałem bez niego pewnie nic by nie było prócz nagłówka. Siedzę koło niego on jeszcze się podpisuje tylko i będzie mógł oddać tak samo jak ja.
- Draco - odezwałem się szeptem
- Tak, Harry?
- Jesteś pewny, że mam to dobrze napisane? Wiesz stresuję się trochę - powiedziałem
- Potter i Malfoy proszę nie rozmawiać! I dajcie mi swoje eseje - powiedział Snape stojący nad nami.
Podałem mu esej tak samo jak Draco. Spojrzałem na niego i się uśmiechnąłem. Nagle odwróciła się do nas Natalia, która dzisiaj postanowiła usiąść przed nami.
- Co chcesz? - zapytał się Draco
- Coś na pewno. A tak serio co napisaliście w tym eseju? Ja nawet nie wiem czy mam dobrze - powiedziała
- Nie mógł Ci Kacper tego sprawdzić? - zapytałem
- Wiesz chciałam, aby mi sprawdził ale go nie było u siebie. Dzisiaj rano tylko go zobaczyłam jak gadał z jakąś puchonką - powiedziała
- Co chłopak cię wystawił? - zapytał obok niej siedzący Bleise
- Uh wiedziałam, aby nic nie mówić
- Dzisiaj idziemy polatać na miotle? Widzę, że Ci się przyda - powiedział siedzący za nami Tom
- Tom tak proszę - powiedziała Natalia i się do niego uśmiechnęła
- Dobra bo czuje się sam - powiedziałem
- Ale jak sam przecież masz Draco - powiedziała Natalia
- Właściwie to nie mam go. A po za tym Draco nie jest rzeczą- powiedziałem
- Zamknąć się tam styłu - powiedział najwyraźniej zły Snape
- Przepraszamy już nie będziemy- powiedziała Natalia
- To wasza wina prócz Harry'ego- dodała
- Co nasza wina? Przecież sama zaczęłaś - powiedział Draco
- Naprawdę? Dobra wiesz nie odzywaj się do mnie.
- No dobra zobaczymy, które z nas się pierwsze do siebie odezwie - odpowiedział i spojrzał na mnie
Nagle Snape się do nas zbliżył i powiedział, abym został chwilę po lekcji. Zestresowałem się trochę bo nie mam pojęcia o co mu może chodzić. Przysięgam, że nie lubię czegoś nie wiedzieć. Tym bardziej jeśli chodzi o mnie.
- Harry coś ty zrobił, że Snape chce abyś został po lekcji? - zapytał mnie Malfoy
- Nie mam pojęcia Draco - odpowiedziałem chyba zauważył, że się zestresowałem bo położył rękę na moim kolanie i zaczął je tak trochę masować.
- Draco, a jeśli Snape rozpoznał trochę twoje pismo? - zapytałem nagle
- No to ja się wtedy wytłumaczę dobra? - zapytał
A ja skinąłem głową. Zadzwonił dzwonek, a ja zacząłem się pakować. Poczekałem aż każdy wyjdzie i podszedłem do Severusa.
- Coś się stało panie profesorze, że kazał mi pan zostać? - zapytałem
- Potter od kiedy ty tak oficjalnie do mnie mówisz? - zapytał - Chciałem byś został bo zauważyłem, że poprawiły Ci się oceny z eliksirów i chciałem pogratulować. Więc gratuluję. A teraz wyjdź Potter.
- Dowidzenia - powiedziałem jedynie
Byłem w takim szoku, że nie zauważyłem, że Draco jak i reszta na mnie poczekali.
- Harry! Gdzie ty idziesz? - zapytała Natalia, która do mnie podbiegła.
- Co?
- Jejku Harry co Ci Snape powiedział? - zapytała Hermiona
- Pogratulował mi...
- Czekaj co zrobił?! - zawołali Ron i Bleise
- Pogratulował mu - powiedziała za mnie Pansy
- Za co? - zapytał Tom
- A za to, że oceny mi się poprawiły...
- A no to raczej to dzięki Draco, ale co z tego - powiedziała Pansy
- Dobra cicho ważne, że poprawia - powiedział Draco i się do mnie uśmiechnął.
- Racja i serio dzięki Draco. Uwielbiam cię - powiedziałem
☆
Sorka, że znów krótki.
Miłego wieczoru ♡❤️
CZYTASZ
Only Yours / Drarry
FanficAkcja rozwija się na szóstym roku. Dyrektor wpada na pewien pomysł. Jak odnajdą się w nim uczniowie Hogwartu? W szczególności Harry Potter wraz z Draco Malfoyem? Uwaga! Okładkę zrobiła cudna osóbka za co jej mega dziękuję ♡ tutaj macie jej nazwę: P...