° 15 °

1.5K 67 3
                                    

Harry :

Spojrzałem na otwierające się drzwi od dormitorium. Myślałem, że to Hermiona lub Ron przyszli. Ale jednak to nie byli moi przyjaciele, a raczej Tom. Zamknąłem książkę, którą Draco przed wyjściem czytał.

To nie tak, że grzebałem w jego rzeczach czy cokolwiek z tym związanego. Chciałem tylko zobaczyć co czytał.

- Hej - przywitał się ze mną Tom

- Cześć - odpowiedziałem i się uśmiechnąłem choć ten uśmiech był wymuszony. Bo jakoś nie chciałem już nikogo widzieć. No chyba, że Malfoya który dopiero kładzie się spać.

Kurna Harry dość. Skarciłem sam siebie w myślach. Od kiedy ja tak myślę o Draco? I czemu w ogóle o nim myślę w ostatnim czasie?

- Harry mówię coś do ciebie - powiedział głos, który wyrwał mnie z moich myśli.

- A co takiego? Przepraszam zamyśliłem się - powiedziałem

- Da się zauważyć - powiedział z sarkazmem

- Dobra, a możesz powtórzyć co mówiłeś?

- Tylko jeśli byś mnie zaczął słuchać- odpowiedział

No kurde on próbuje mnie z równowagi wyprowadzić. Mam dość niech ktoś przyjdzie i mnie po prostu uratuje... Jak pomyślałem tak też się stało, spojrzałem zdziwiony na otwierające się drzwi i ujrzałem tam Rona oraz Hermione. Uśmiechnąłem się w ich stronę.

- Hej - powiedziałem

Czyli jednak Draco im powiedział

- Cześć stary - odpowiedział Ron

- Hej Harry - powiedziała Hermiona

Usiedli na moim łóżku koło Toma, który spojrzał na nich z niesmakiem. Spojrzałem na niego z podniesioną brwią, ale on tylko wzruszył ramionami.

- Co tam u was ? - zapytałem

- Nic ciekawego widziałam jak Pansy siedziała z Draco i Bleisem na kanapie - odpowiedziała Hermiona

- A no spoko

- Ej a może do nich się dołączymy? - zapytał nagle Ron

- A Ci się chce w ogóle? - zapytałem

- Nie, ale nie mam zamiaru siedzieć tu - mówiąc słowo pod koniec wskazał ręką na pokój

- Dobra - mruknąłem

Spojrzałem na Toma i po mimo że mnie w tym momencie wkurzał uśmiechnąłem się do niego i ruszyłem się w końcu.

- Idziecie?

♥︎

Draco :

Widziałem jak drzwi od mojego dormitorium się otwierają. Spojrzałem się w ich stronę, zauważyłem tam Harry'ego i tamtą śmieszną trójkę.

- Możemy się dołączyć? - zapytała Granger

- Chyba ta - powiedzieli inni

Harry usiadł koło mnie spojrzałem na niego i się uśmiechnąłem w jego stronę. Wiedziałem, że Tom to widział. Na co się  zaśmiałem w swojej głowie.

- Ej co powiecie aby zagrać w jakąś grę?

- Znowu? - zapytał Harry

- Jakie znowu? Teraz zagramy w coś innego niż prawda lub wyzwanie - powiedziała uśmiechnięta Natalia

- Ta niby w co? - zapytałem patrząc na nią z kpiną

- Szczerze jeszcze nie wiem. I nie patrz tak na mnie debilu - powiedziała w moją stronę

- Ej nie wyzywaj - powiedziałem

- Draco i jego samoobrona - powiedziała Pansy ze śmiechem

- Problem masz ?? - zapytał nagle Potter

Każdy na niego spojrzał a on podrapał się po karku i spuścił wzrok na swoje buty.

- No co Draco w sumie tak by odpowiedział - powiedział Bleise i wzruszył ramionami uśmiechając się w Pottera. Mojego Pottera. 

- Nie powiedziałbym tak bo to dziecinada, a ty Potter na następny raz nic nie mów

- Dobra. 

♥︎

Nagle Potter wstał spojrzała się na niego. On popatrzył się na mnie i uśmiechnął się.

- Wiecie ja już idę do pokoju. Jest po 23³⁰ a ja jestem padnięty.

- Jutro uczymy się na sprawdzian z eliksirów Harry. - przypominała mu Hermiona na co on zmarszczył gniewnie brwi

- Ta dzięki za przypomienie - burknął i poszedł

- Wiecie ja też już idę to do jutra debile - powiedziałem wstając przy tym równocześnie

Only Yours / DrarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz