rozdział 14

84 11 0
                                    

Dwa miesiące później.

Damon namówił mnie na nagranie filmiku dla rodziców i Jacob'a gdyby coś miało pójść nie tak. Nagraliśmy jeden dla rodziców na którym dziękuję im za wszystkie lata które mi poświęcili i za opiekę nade mną. Drugi był dla Jacob'a w nim wspominam wszystkie chwile spędzone razem i proszę o opiekę nad córką. Ten dla rodziców Damon zawiezie osobiście,a ten dla Jake'a dałam Emily.
Ostatnie miesiące były jeszcze gorsze. Dziecko rosło,a w związku z tym rósł jego apetyt. Krew zwierzęca przestała być odpowiednia i zaczęli znikać ludzie. Nie uszło to uwadze lokalnych władz. Gdy z wizytą zjawił się Charlie Swan byłam w szoku.

- witaj Mia. Wybacz ,że cię niepokoje ale znikają ludzie. Jakieś zwierzę je zabija. Czy nie widziałaś czegoś niepokojącego? - zapytał gdy wszedł do środka

- w sumie to nie. - powiedziałam

- a twój znajomy?

- wujek Damon? Zaraz go zawołam i zapytamy. - zawołałam wuja

- witaj Charlie. Nie widziałem nic niepokojącego - spojrzał mu głęboko w oczy i dodał - niczego nie widziałeś,a ludzie nie giną nigdy więcej tu nie wracaj.
Charlie wyszedł.

- no co? - zapytał patrząc na mnie

- co mu zrobiłeś?

- hipnoza. Nie próbowałaś?

- nie,a mogę w ogóle?

- sprawdzimy później.
Wtedy poczułam ból. Był tak silny , że złamał mi dwa żebra upadłam. Usłyszałam tylko huk łamiących się kości. Zaczął się poród. Nie wiem nawet skąd znalazł się tam Carlisle Cullen. Choć był chirurgiem odbierał już poród.

- Mia muszę ponad ci krew i złamać żebro żeby dziecko mogło się przekręcić

- rób co trzeba. Byle szybko.

- Damon przynieś mi wodę

- lecę ale błagam nie pozwól jej umrzeć

- zrobię co w mojej mocy.

Czułam jak moje serce co chwilę staje i wraca do bicia. Gdy dziecko wyszło straciłam przytomność.

Pov Damon

Dziecko wyszło,a Mia straciła przytomność. Jej serce przestało bić. Przegryzłem nadgarstek i podałem jej moją krew. Błagałem by otworzyła oczy.  Nie wiem nawet skąd wzięli się Stefan i Caroline. We trójkę czekaliśmy aż otworzy oczy. Minęło kilka godzin. Dzieckiem zajęła się Caroline. Mia otworzyła oczy.

- co z dzieckiem? - zapytała

- Caroline je zabrała - powiedziałem

- mama? Skąd ona się wzięła?

- byliśmy tu cały czas córeczko. Czekaliśmy aż się obudzisz i dzięki Bogu jesteś z nami

- tata? Musiałam umrzeć żebyście wrócili?

- to nie tak. Odpoczywaj późnej pogaduchy.

Pov Mia

Sama nie wierzyłam w to,że żyje. Jak się okazało dużo pomogła krew Damon'a i to ,że był na miejscu . Nie wiem skąd wzięli się rodzice,ale podejrzewam, że palce maczała w tym Bonnie. Gdy emocje opadły mama przyniosła dziecko. Dziewczynka dostała imię Victoria Caroline. Miała miodowe oczy, nosek Jacob'a i siłę wampira. Była piękna.

Trzy lata później.

Jacob nie wrócił. Vika rosła szybko. Jak się okazało jest hybrydą wampira i wilka. Jej futro jest białe jak śnieg. Sam nazywa ją małą białą wilczycą. Jest dumny bo to najmłodszy członek stada. Wszystkie wilki bardzo ją pokochały jednak to rodzina Salvatore jest dla niej najważniejsza. Nagraliśmy kolejny film dla Jacob'a tym razem z małą w roli głównej. Na stałe zamieszkaliśmy w Mystic Falls. Victoria uczyć się w szkole dla niezwykłych dzieci i jest oczkiem w głowie wujka Damon'a który zastępuje jej ojca. Jake nigdy nas nie szukał z tego co mówiła Leah nie wrócił na stałe do La Push. Raz w miesiącu odwiedza tylko ojca. Widać nigdy tak na prawdę mnie nie kochał,a jego wpojenie było kłamstwem. Tu jesteśmy szczęśliwe . Victoria dobrze sobie radzi razem z innymi. Nie jest wytykana palcami jako dziwadło. Jest bardzo mądra jak na swój wiek. Gdy zmienia się w wilka dużo pomaga jej Taylor narzeczony Bonnie. I ja odnalazłam tu swoją miłość. Matt okazał się być idealny,a co najważniejsze moja rodzina go akceptuje. No i dobrze dogaduje się z Damon'em. Musiałam dużo przejść by tu odnaleźć spokój i szczęście. Przez ostatnie lata wiele się o sobie dowiedziałam. Zawsze myślałam,że jest normalna,a okazało się inaczej. Jestem wiedźma i wampirem, moją córka jest kolejną hybrydą. Mam wspaniałą rodzinę i nie zamienię tego na nic innego. Wilki z La Push często nas odwiedzają i poznają zwyczaje wilków z Mystic Falls. Powiedziała nawet,że się zaprzyjaźnili. Cokolwiek dzieje się z Jacob'em nie życzę mu źle. Niech i on odnajdzie swoje szczęście.

Biała Wilczyca.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz