U góry maci Ascher^
5 lat później...
Lilian:
Stałam na balkonie, moją twarz owiewał chłodny wiatr. Tego dnia dokładnie 5 lat temu na karoce w której była moja mama i jej dwórki napadło to obce wojsko i moja mama zginęła razem ze swoimi dwórkami. Mój ojciec długo mnie pocieszał chociaż to on był w większej rozpaczy. Tylko, że ja nie płakałam mimo, iż tak bardzo tego chciałam i może nawet potrzebowałam... Najważniejsze, że obiecalam bowiem kiedyś mojej mamie, że nie uronię ani jednej łzy. Obiecałam to i zamierzam tego dotrzymać. Tamteg dnia spotkałam też tego chłopaka. Od tego dziwacznego zdarzenia minęło juz 5 lat, a ja nadal czuje na sobie ten turkusowy wzrok. Nie wiem czemu ale przez te lata zastanawiałam się kim był? czy przeżył? I że chciałabym go jeszcze... spotkać?!
Nie no ja nie wieżę! Ja najzimniejsza i najtwardsza osoba w Legion myśli o takich rzeczach?! Co się ze mną do jasnej cholery dzieje?!
Ascher:
Przectawie się najpierw. Mam na imię Ascher Fair i jestem upadłym aniołem ognia. Tak, tak wie, że to dziwne i chore ale cóż poradzić. Mam 19 lat, czarne włosy, opaloną skórę i turkusowe oczy, tak naprawdę to nikt nie wie skąd. A moje skrzydła... są cale z ognia. Każdy upadły może stać się istotą śmiertelną, o ile chce. Warunkiem jest to, że musi złamać serce swojego przeciwieństwa i zabić go zanim zdąży się otrząsnać. Ja oczywiście zawsze marzyłem by nim być ale niestety istoty wody rzadko opudzczają wodę. No i to by było na tyle o mnie, a teraz wracając do rzeczywistości...
Kurna! Kurna! Kurna!
Znowu śniły mi się te czysto zielone oczy pośród fal.
Co się ze mną dzieje?! Czemu cały czas mam sny o tych oczach?! Co to ma być?! Tortury umysłowe?! A jak to mają być tortury, to czemu są takie przyjemne?! Cholera! Cholera! Chlera! Co do jasnej anielki się ze mną dzieje?!
Przecież dokładnie rok temu na tym zamachu na sąsiednie państwo mój ojczulek zginął a ja się teraz dowiaduje jako król, że zgodnie z testamentem mam poślubić tamtejszą księżniczkę!
To jest chore! - chyba pierwszy raz w życiu zgodze się z moim umysłem.
CZYTASZ
Dziwna istota
FantasyCo się dzieje gdy przeciwieństwa się łączą? Powstaje moc nie do opanowania? Tworzy się energia zwana chaosem? Rodzi się coś niebezpiecznego? Bzdury! Bo ja dobrze wiem, że przeciwieństwa się przyciągają. I jakkolwiek inne by były i tak się połączą, p...
