Zacznijmy Tresurę

57 4 0
                                    

Tym razem Leon przespał całą noc budząc się dopiero nad ranem, od razu coś mu nie pasowało.

Otworzył oczy zauważając,że jest w pokoju Draco, mało tego czuł jak starszy go obejmuje przez co momentalnie się spiął, jednak nie miał nawet siły na to by się ruszyć.

Jego uwagę przyciągnęła plama krwi na kołdrze, pierwsze co przyszło mu na myśl to że krew należy właśnie do niego, zdziwił się widząc dłoń swojego brata, która była w zaschniętej krwi.

Położył dłoń na jego, jeżdżąc opuszkami palców po zranionych kostkach starszego.

—Nie śpisz już?— Mruknął mu do ucha zaspanym głosem blondyn.

—ś-śpię— zamknął momentalnie oczy udając pogrążonego we śnie. Usłyszał tylko śmiech brata a następnie dotyk na swoim biodrze, nawet jak się odsunął to niewystarczająco.

—Brat się tobą zajmie jak należy Leoś— złożył na szyi młodszego czuły pocałunek, następnie zrobił mu malinkę doprowadzając do niekontrolowanego dźwięku wychodzącego z ust Leona.

Sunął dłonią wzdłuż jego ciała zatrzymując dłoń na brzuchu młodszego.

—Leż grzecznie a będzie przyjemnie- zjechał dłonią na członka brata delikatnie go masując.

Leon spiął się jeszcze bardziej, jednak pozwolił mu się dotykać, gdyby tego nie zrobił byłoby gorzej. Zacisnął delikatnie pięść na pościeli a drugą zasłonił usta, próbując powstrzymać się przed jakimkolwiek dźwiękiem. Starszy uśmiechnął się pod nosem widząc co ten robi.

Zaczął całować go znów po szyi, poruszając dłonią nieco szybciej,gdy tylko usłyszał przyśpieszony oddech chłopaka momentalnie jego ruchy zrobiły się mocniejsze lecz bardziej wyraziste, co jakiś czas zaciskał dłoń wsłuchując się w dźwięki, których Leon już nie potrafił dusić w sobie.

Pomimo wielkiej chęci utrzymania jęków w sobie, młodszy z braci już nie potrafił, dłoń która dotychczas zakrywała jego usta, wsunęła się w platynowe włosy starszego brata ciągnąc go delikatnie za końcówki.

Trochę mu zajęło zanim doprowadził młodszego do orgazmu, jednak gdy tylko to się udało zlizał jego nasienie ze swoich palców.

—Widzisz jak dobrze? Wystarczy być grzecznym— mruknął cicho przegryzając płatek jego ucha.

Starszy nie wiedział co najbardziej podoba się młodszemu, każdy mężczyzna jest inny a Leon to kompletny prawiczek co musiał jak najszybciej zmienić…tylko jak? W końcu nie pozwoli aby ktokolwiek go już dotknął oprócz niego,a już na pewno nie pozwoli aby on dotknął kogokolwiek.

Niestety było tylko jedno rozwiązanie, które nie do końca mu się podobało lecz nie było innego wyjścia.

— jesteś gejem?—po tym pytaniu Draco wrócił do rzeczywistości od razu siadając.

—jestem biseksualny i w obu przypadkach to ja rządzę w łóżku jak już chcesz wiedzieć— spojrzał na niego gdy tylko ten odwrócił się w jego stronę.

Siedział tak patrząc na niego z delikatnym uśmiechem, położył dłoń na policzku szaro okiego przejeżdżając kciukiem po wardze młodszego nachylając się, złożył na jego wargach czuły pocałunek po chwili się odsuwając.

—Dobra prawiczku czas zmienić cię w mężczyznę— młodszy nie do końca wiedział o co mogło chodzić jego bratu i chyba wolał aby tak pozostało.

—co masz przez to na myśli Draco?—Sam powoli usiadł na łóżku ignorując niemały ból rozchodzący się po jego ciele.

—Nadal twierdzę, że jestem Top ale mogę ci pozwolić do tego kroku zanim przejdziemy dalej—Leon był w szoku…jego brat właśnie kazał mu się…wyruchać? To było coś co naprawdę dziwnego,nie wiedział czy to żart czy nie.

Zwierciadło Prawdy 🐍💚Draon💚🐍 +18Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz