<< Chat 58 >>

388 36 3
                                    

Aphrodi: Okej jest nowy dzień

Aphrodi: Mido jesteś?

Mido: Ta a co

Aphrodi: Nagumo?

Nagumo: Co chcesz

Aphrodi: Dobra, obie chodzące bomby na miejscu

Aphrodi: To będzie cudowny, normalny dzień!

Hiroto: Ej bo chyba w naszym basenie jest potwór

Aphrodi: Japierdole

Aphrodi: Chuj z tym

Aphrodi: Jebać to wszystko

Aphrodi: Mam dosyć

Mido: Skończyłeś?

Aphrodi: Nie

Aphrodi: Kurwa

Aphrodi: Teraz skończyłem

Mido: Okej

Mido: NIE MA MNIE DWA DNI A W BASENIE JEST POTWÓR?!

Nagumo: Spoko loko koko sioko japierdoko Mido

Nagumo: Ja seit6k tym za jnę

Suzuno: Nagumo jest pijany, ja się tym zajmę

Suzuno: A ty leż i oglądaj bajki czy co ty tam robisz

Mido: Jem i gram w uno

Hiroto: Z kim?

Mido: Z Reiną

Mido: Wiecie jak już nie ma innego wyboru to biorę co dają

Hiroto: A ta co w szpitalu robi

Mido: Ugryzł ją krokodyl w zoo

Mido: Nie dziwię mu się

Mido: Też bym ją ugryzł gdybym zobaczył jej twarz o 7 rano

Hiroto: W sumie to coś z basenu wygląda jak krokodyl

Mido: Czekaj

Mido: Reina była na liście podejrzanych o budyń w basenie przez niebieskie włosy na krzaku

Mido: ZDRADZIECKA SZMATA

Mido: ZNISZCZĘ JĄ

Mido: ZADZWONIĘ DO SĄDU

Mido: NA POLICJĘ

Mido: I NA STRAŻ

Mido: I DO

Mido: Okej nieważne, jednak ma alibi, leży tu od tygodnia

Mido: Mogła to powiedzieć zanim zadzwoniłem na policję i do mojego prawnika

Hiroto: Mido ten krokodyl wylazł z basenu

Mido: Spokojnie

Mido: Przekieruje do ciebie policję

Mido: NIE WYCHODŹ Z DOMU

Hiroto: Nawet nie miałem takiego zamiaru...

Hiroto: Ej Suzuno czy ty też widzisz to co ja?

Suzuno: Masz na myśli Kariyę który utknął na drucie kolczastym, i stojący pod nim van w którym siedzi Kidou w rajstopie na twarzy i myśli, że jest incognito?

Hiroto: Tak

Suzuno: Nagram to i wrzucę na tik toka

Suzuno: Będę bogaty

Inazuma Chat 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz