Melanż - Nadia, Pućka i dragi

61 0 0
                                    

Ja i moi przyjaciele jesteśmy na wielkim melanżu po walce na fame, mojej walce z Nadą - wygrałam to było oczywiste w końcu była tak porobiona na konferencji i na ringu że to szok.

Ja, Ania i Julka jesteśmy w chuj pijane - tak bardzo że myślałyśmy że Stachu to Harry Potter.

 Kiedy siedziałam na sofie z Małgosią i gadałyśmy o życiu i o walce zauważyłyśmy że Ania zaczęła simpować do barmana a Jula do Stacha. Zaczęłyśmy się śmiać.

Przyszła do nas Lena, usiadła obok Małgosi i się nam spytała gdzie jest Nadia. Chwilę później przyszła Laura i powiedziała że Nadia leży pod stołem kompletnie pijana i naćpana. Po tych słowach szybko wytrzeźwiałam i miałam takie: "Skąd ona ma dragi" więc się spytałam Laurze skąd ona je posiada odpowiadając że sama nie wie skąd je Nadia wytrzasnęła.

Przyszłam, usiadłam obok Ani przy barze i opowiedziałam jej co się stało. Ona też szybko wytrzeźwiała i zaczęłyśmy szukać naćpanej Nadii. Znalazłyśmy ją pod stołem Pućki (był na melanżu ponieważ głosował na Nadię) powiedziałyśmy mu że zabieramy Nadię i Ja i Ania musiałyśmy ją trzymać na rękach i położyć na kanapę. 

Jak ją położyłyśmy to Nadusia nic nam nie powiedziała bo spała. Ale ja i Ania próbowałyśmy ją obudzić (oddychała więc żyła, niestety) kiedy się obudziła spytałam się jej skąd ona ma dragi, odpowiedziała że Pućka przyniósł koke i zaczęliśmy ją wąchać przy stole kiedy nie było ochrony i gospodarza imprezy. 

Ochrona wyrzuciła Pućkę, ale Nadie nie. Chciałam wiedzieć co ona może odjebać po narkotykach.


MelanżWhere stories live. Discover now