Julka i Stachu się całowali. Kiedy Ola ich zauważyła była w chuj wkurwiona na ich dwójkę a Maja z Julitą robiły zdjęcia. Kiedy Ja i dziewczyny z kanapy zauważyłyśmy Jule i Stacha oraz wkurwioną Ole zaczęłyśmy się śmiać na całego i nie mogłyśmy się ogarnąć przez następne 5 minut.
Jula i Stachu przestali się całować. Juleczka odwróciła się w naszą stronę i do nas pobiegła mówiąc nam że nic nie było i że ta sytuacja nie miała miejsca, my i tak wiedziałyśmy swoje hehe.
Stachu spokojnie do nas podszedł. Złapał Jule za talię mówiąc że mogą pójść do kibla. My wszystkie miałyśmy takie: "Co tu się dzieje" a Julita powiedziała: "Chcecie robić dzieci?" śmiejąc się a Julka do niej dobiegła i zaczęła ją napierdalać a ona ją.
Ola nie zaginęła.. Ona zbierała rozpęd z końca sali żeby przypierdolić Stachowi i Julce. Była szybsza niż gepart.. niż lampart.. ale Ola nie trafiła i jebła głową o ściane.
Później przyszła Natalia: "Zagramy w Butelkę?" ...