Will: dzięki, starałem się wybrać najlepsze miejsce żeby dobrze wiedzieć twoja klat.... znaczy co, żeby dobrze widzieć morze! Tak Tak to chciałem powiedzieć hehe
Max: * lag mózgu* Nie gadajcie jak w klubie książki u twojej mamusi tylko mi pomóżcie!
Mike: w czym?
Max: ty ślepy jesteś? Z tymi torbami!
El: nie denerwuj się kochanie
Max: el!
El: a no tak hehe... Lucas... Zapomniałam hehe...
Will i Mike: Nie wnikam
Lucas i Dustin: Kto chcę kukurydzę?
Will: skąd ją macie?
Lucas: no był taki człowiek chodził i krzyczał KUKURYDZA ORZESZKI W KARMELU wziąłem bo szkoda człowieka, zapłaciłem prawie 20 dolarów
Wszyscy: ILE?!!??!!!!????????,??,???!!!?!!??!
Lucas: no 20 dolarów
Max: d**ilu mieliśmy za to se kupić obiad!!
Mike i Dustin: to się nie dzieje to się nie dzieje to się nie dzieje
El: DOBRA JUŻ!! idziemy pływać!
*wszyscy wskoczyli do wody*
Max: Biorę flaminga!
Will: ale fala!😃
Mike: uważajcie!😃
*Mike całuje el*
Max: *and it's hard to Keep my cool when other b**ches tryna get with my dude*
Dustin: Max? Słyszysz nas?
Max: Tak
Mike: Lucas wiesz co?
Lucas: co?
Mike: gowno lol
Lucas: ty siuroryjcu
Mike:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Lucas: ty ty ty...
Dustin: my nigdy ich nie zrozumiemy
Max,El,Will: no nie
Dustin: idę coś opi***olić, Will idziesz ze mną?
Will: nie, mam fajny widoczek
Dustin: ok..
Max: de**le nie utopcie się!
Mike: dzięki ruda!
Max: ja ci dam ruda! Rudy to ty z powołania jesteś! Chodź El idziemy do hotelu coś zeżreć bo podobno pyszną zupę dyniowa robią
El: pa chłopaki!
Lucas i Mike: Pa El! Pa Max!
Lucas: chodźmy kupić pocztówkę
Mike: pocztówkę? Dla kogo?
Lucas: Dla twojej matki wiesz, no chodź nie mamy całego dnia na to twoje „tempo zwiedzające" chuderlaku
Mike: idę człowieku który zapłacił komuś bo mu było szkoda, za malutką kukurydze! Malutką kukurydze!!! 20 dolarów!!!!!! DWADZIEŚCIA DOLARÓW!!!!
