Olgierd i Krystian Powrót Do Normalności

12

Na komendzie planują jak wydostać Krystiana nagle dzwoni Olgierda telefon
O- czekajcie dzwoni Krystian
Sz,N- jak Krystian?
O- nwm zobaczymy* odbiera * halo
Rozmowa
Jajo- witaj Mazur
O- co zrobiłeś Krystianowi ?
Jajo - jeszcze dycha chce sobie posłuchać
O- TAK
jajo - panie detektywie ktoś do ciebie
Kr- * kaszle *
O- Krystian? Żyjesz ?
Kr- tak * mówi z ledwością *
O- gdzie jesteś ?
Kr- na Ursynowie * zemdlał *
Jajo- i co k*rwa on zemdlał * rozłączył się *
O- szefie ja jadę do domu jak coś załatwicie to dzwońcie
N- spoko brat pa
O- część Natalia pa szefie
Pov Olo
Zamiast do domu pojechałem na te stare magazyny nie chciałem nikogo innego angażować w to teraz muszę szybko uratować Krystiana dojechałem wchodzę do tego magazynu
O- jajo ? Krystian? Jesteście ?
Jajo - Mazur tutaj !
O- co jest z nim ??
Jajo - nie wiem
O- * kucnąl przy Krystianie * Krystian słyszysz mnie ?
Kr- Olo ? To ty ?
O- tak Krycha to ja
Kr- Olo UWAZAJ
O- * nie zdarzył się odsunąć i dostał młotkiem w głowę *
Pov Natalia
Nie uwierzyłam Olgierdowi i pojechałam za nim i dobrze wyślałam widzę jak Olgierd i Krystian są przywiązani do krzeseł muszę zadzwonić do szefa
Rozmowa
Sz- Natalia co się dzieje
N- ten bandyta porwał Olgierda
Sz- gdzie jesteś
N- na Ursynowie przyjedźcie szybko
Sz- jasne już jedziemy