❀𝐀𝐬 𝐲𝐨𝐮𝐫 𝐛𝐨𝐲𝐟𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝/𝐓𝐨𝐤𝐲𝐨 𝐑𝐞𝐯𝐞𝐧𝐠𝐞𝐫𝐬❀

|Baji Keisuke|

BANNER POJAWI SIĘ, KIEDY WATTPAD POZWOLI 🖕🏻

Do Bajiego na początku podchodziłabyś bardzo sceptycznie. Pierwszy raz go spotkałaś, gdy podpalał czyjś samochód, więc nie ma się czemu dziwić. Później okazało się, że chodzicie do tej samej szkoły i musisz udzielać mu korepetycji. No i tak zaczęła się wasza miłosna historia.

Długo musielibyście czekać na zostanie parą. Keisuke ciężko było zrozumieć, że czuje do Ciebie coś więcej niż tylko przyjaźń. Podkreślałby to nazywając Cię przyjaciółką, przez co nigdy nie zdecydowałaś się na wyznanie uczuć. Tkwiłabyś w dość długim friendzonie, ale dla Bajiego było warto.

Baji bywałby często zazdrosny i odstraszał rywali już na początku waszej relacji. Wystarczyło tylko, żeby zobaczyli Keisuke w pobliżu, żeby zrezygnowali ze swoich planów poderwania Ciebie. Ty nie musisz być o niego zazdrosna. Raczej nie ma kontaktu z dziewczynami i szybko je zbywa, kiedy się zjawią. Nawet jeśli którąś uratuje, nie czeka na podziękowania.

Namawiałby Cię na przygarnianie bezdomnych kotów i edukowałby o ich opiece. Nie potrafiłaś mu odmówić, więc skończyłaś z dość sporą ilością słodkich zwierzaczków. Sprawiło to, że Baji chętniej i częściej Cię odwiedzał, a wasze randki odbywały się albo u niego albo u Ciebie. Oczywiście, zabierałby Cię na bardziej rozmaite spotkania, żebyś miała pewność, że traktuje Cię poważnie.

Lojalność Bajiego wobec Ciebie jest niezwykła i uważam, że żaden chłopak z Tokyo Revengers nie może się tym tak bardzo pochwalić. Zrobiłby dla Ciebie wszystko, nawet jeśli musiałby wyjść z swojej strefy komfortu.

Jego zachowanie w Twoją stronę, bardziej przypominałoby to przyjacielskie. Na przykład, zamiast pocałunków wolał Cię mocno przytulić, a na pożegnanie klepnąć w plecy. Byłby romantyczny tylko w niektórych momentach i wydaje mi się, że mógłby być przy tym zawstydzony.

Gdyby Twoi rodzice go nie zaakceptowali, zrobiłby im awanturę. I to taką, która zainteresowałaby sąsiadów. Nie potrafiłby pogodzić się z tym, że ktoś zabrania mu się z Tobą spotykać. Zacząłby wymieniać wszystkie swoje zalety i trzymałby Cię przy tym blisko siebie. Gdyby Twoi rodzice w końcu ulegli, Baji byłby z siebie dumny, ale wciąż obrażony ma Twoich rodziców. Bo przecież... Jak oni śmiali???

Bluzy Bajiego >>> Sam by Ci je dawał, czy to przypadkiem czy specjalnie. Uważa, że w niczym tak pięknie nie wyglądasz. No i jeżeli masz jakieś kompleksy, to Baji upewni się, że o nich zapomnisz, albo zaakceptujesz!

BANNER POJAWI SIĘ, KIEDY WATTPAD POZWOLI 🖕

Korekta: ShiroiHiganbana