Seria 12 Rozdział 4: Rozdziewiczeni

0 0 0
                                    

Ej sluchajcie bo wiecie, ja chce byc gownom postaciom, wiec musimy zabić reszte.-Pofiefzial karpen. Okej to zakradnijmy sie w nocy rozdziewiczymy ich i zabijemy.-pofIedziala Ahza. Ruszamy-pofiedzial Klutan i poszli. Karpen patrzyl wlasnie jak Horna zabawia sie z Parkytem. Tymczasem Jolia wpadla na niego. Ohh- niechcacy-pofuedziala Jolia śmiejąc sie szyderczo z rozpiętymi cycolami. Nic sie nie stalo-pofiedzial Karpen masując fiuciorka. Wlamali sie do domu i najpierw weszli do sypialni Vagliny. Co wy tu robicie-pofiedziala Vaglina. To dla rwojego dibra dziewico-pofiefzial Klutan i rozebral ja i wszyscy ja wypiepszyli. Teraz ja trzeba zabić-pofiedzial Karpen i wyciągnal jej flaki z buzi i dupy. Kurpon ratuj-krzyknela Vaglina a potem zdechla. Kurpa i Kurpon wbiegli do pokoju- a co tu sie odkurwia-pofiedziala kurpa. O nie....swiat im wszedl do tych pustych łbów i kaze im nas zabić bo juz dawno powinnismy umrzec.-pofiedzial kurpon. Ogarnijcir pizdy-pofiedziala Kurpa. Zamykaj ich-pofiefziala Horna i Karpen stworzyl wielką klatke i uwięził w nich kurpona i kurpe. Teraz jestescie tu uwięzieni na zawsze do ju unferstend-? Pofiedzial Parkyt a Krispinka ruhala sciane. Dobra zrzucmy ich do piwnicy-pofiedzial Andsej.

Zycie Milosne KurpyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz