Seria 12 Rozdział 8: Uposie

0 0 0
                                    

Ty kurfo oddawaj mi chlopaka-pofiedziala Jolia i pobiegła na Horne z piłą. Horna uzyla sowej pizdy jak nart weszla jej miedzy nogi i zajebala kopa w cipe. Jolia machnela piją w jej strone i uciela jej wszystkie loniaki. Ty dzifko. Horna zajebala jej pile polozyla na ziemie i miala jej odciońć łep ale nahle Karpen jej zabral. Ogarnijcie dupska i nie kloccie sie o mnie przeciez moge byc w trójkącie z wami-pofiedzial karpen. Jolia i Horna popatrzyly na siebie i zgodzily sie. I zaczeli sie pierdolic na srodku szkoly. Kurfa nie wiersze oni są jeszcze bardziej zjebani niz my...chociaz sama nie wiem-zamyslila sie Kurpa. Dobra dawajcie do mnie robie świąteczne hlańsko wstęp wolny-pofiedzial Parkyt. No nareszczie dawno sie porządnie nie nachlałem.-pofiedziala Andsej.
Hmmm ciekawe, ja tez tam sie przez przypadek zjawie-usmiechnela sie szyderczo Kurpa. Ej spalmy szkole-pofiedxial Karpen jak byli sami w klasie. Ej no kurfa zajebisty pomysl tak szczerze.-dodala Jolia. Ale to dopiero po melanżu.-pofiedzial Parkyt.- moze wreszcie spotkam tą jedyną-poglaskal huja i spojrzal w niego.

Zycie Milosne KurpyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz