Widziałam ją jak weszła do klasy, jej piękne bursztynowe oczy błądziły po czubkach głów by znaleść ją jedną pustą makówkę którą roztrzaskałabym o ziemię.. Siedziała tak spokojnie zestresowana, jej emocje były strasznie cicho chaotyczne, jej oczy takie lśniące, a dłonie tak nieskazitelnie porcelanowe, była moim spełnieniem marzeń, ideałem i spełnieniem wszystkich moich snów, pokochałam ją od pierwszego wejrzenia, ale moje serce zabolało gdy tylko sobie zdało z tego sprawe... "To chore! " a może jednak nie?
CZYTASZ
{My Mind Space}
PoezjaZapisuje myśli siedzące mi w głowie, uczucia, emocje i sytuację które siedzą głęboko we mnie bo znalazły dom w moich myślach. Oznaczenie tego jako opowiadanie nie będzie dobre więc wybrałam coś zbliżonego do tego co pisze, lecz także to nie jest zb...