Miesiąc szósty

3.3K 280 4
                                    

20 sierpnia 2015 roku.

Drogi pamiętniczku...

Nie wiem już co o tym myśleć. Zaczęłam wprowadzać mój plan w życie. Byłam dla niego równie obojętna jak on dla mnie. Myślałam, że po tym prosto z mostu powie, że ma kochankę i ode mnie odejdzie. Ale on znowu mnie zaskoczył. Zaczął rozmowę. Zaczął błagać mnie na kolanach o przebaczenie. Zaczął gładzić mój brzuch i mocno mnie przytulać. Zaczął mówić jak bardzo mnie kocha i jak bardzo żałuje tego co miało miejsce w ostatnich tygodniach. Zaczął zwalać wszystko na prace. Czy powinnam mu uwierzyć? Nie wiem. Ale postanowiłam spróbować. Może będę tego później żałować. Może będę nienawidzić się za swoją naiwność. Nie pozwolę jednak zrujnować szansy na odbudowanie naszego związku. Nie pozwolę aby ktokolwiek zrujnował mi życie, kiedy w końcu zaczęło zmierzać do przodu. Dziecko jest jak nadzieja, która na nowa wrasta w przyszłych rodziców. Jest ziarenkiem niosącym pasmo cudownych zdarzeń, które cóż jak na razie nie dosięgnęły mnie, ale mam nadzieję, ze to się zmieni.

~Raven

Nine months  // short story ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz