5.**✿❀O-P-U-S-Z-C-Z-O-N-Y---D-O-M❀✿**

13 0 0
                                    



Sunoo pytał się różnych ludzi i opisywał jak wygląda ten dom .Ale jedni byli już pijani i mówili niewyraźnie albo tacy którzy udawali że go nie widzą, próbował sobie przypomnieć gdzie to było ale zobaczył daleka tego samego wysokiego chłopaka , nie był pewny  czy to on ale przyglądał przez kilka minut  i zobaczył jego czerwone oczy niebywałe że z daleka Sunoo ma lepszy wzrok na małe szczegóły i zaczął się do niego zbliżać krok po kroku a on powoli się wycofywał odwrócił się w inną stronne i poszedł szybkim tempem. Sunoo po nim podążał nie myślał nad poszukiwaniu Sunghoon'a tylko na nim, szedł ciągle zauważył z daleka że ten chłopak idzie w strone łąki i w dodatku była mgła starał patrzeć na niego cały czas ale spojrzał w lewo i go już nie było. Sunoo poszedł w głąb tej łąki zgubił go ale szedł do przodu i nie poddał się tak łatwo słyszał ale nie wiedział skąd idą kroki  przestraszył się włączył latarkę w telefonie szedł cały czas po raz drugi słyszał też kroki i deptując w nim w wysoką trawę oraz świerszcze i natknął się na opuszczony dom był w połowie zniszczony i góry nie  było dachu  tylko był pater z różnymi pokojami na ścianie rosło bardzo dużo mchu oraz liści czuł lekki chłód za sobą ,myślał czy wejść czy nie ale najpierw patrzył za siebie nic nie było czuł się jak w horrorze. Powoli wszedł do niego i kierował prosto omijał dwa małe pokoje przy trzecim zobaczył krew na podłodze oraz dużo pająków .Potem ktoś go złapał za talie i go przytulił od tyłu przestraszył się i uderzył tą osobę i oczywiście to był to on. Leciała mu krew z nosa wytarł ją ręką ,zapytał się chłopak "Nie ładnie tak kogoś śledzić, odejdź stąd" popatrzył na niego poczuł zapach który nigdy takiego nie czuł ,był to dla niego jak narkotyk, zrobił kilka kroków do niego wysunął kły "Zadziwiające" Sunoo go lekko popchnął ,bał się go trochę "Powiedz mi jak.. Się nazywasz, znasz moje..imie to chce znać twoje?" Chłopak schował kły jego oczy zmieniły się na brązowe wziął z dłoni Sunoo telefon napisał swój numer telefonu oraz imię, dał mu go z powrotem. Sunoo spojrzał "Nishimura Riki?".

Riki się zrobił taką mine 😏,wziął dłoń Sunoo, poczuł jaki jest ciepły (trzymali się za ręce)"Chodź zaprowadzę cię do domu jest już późno, jeszcze się zgubisz po drodze a tego bym nie chciał" upłynęła godzina i nadal się trzymają ,jak Sunoo chciał puścić to nie mógł czuł że czuł że Riki miał dużo siły więc nie próbował tylko się uśmiechnął .Jak byli niedaleko domu , Riki puścił dłoń. "Dobranoc nie szukaj swojego brata bo to nie ma sensu sam przyjdzie." Odwrócił na chwile ale przecież skąd on to wie ,"Odwrócił sie ponownie i go już nie było według  tego jest to bardzo dziwne. Wrócił do domu były cudem otwarte drzwi wszystko było zgaszone oprócz jednego światła w salonie ,ale poszedł do góry po cichu wyciągnął piżamę poszedł do łazienki się na szybko myć, jak wrócił do siebie usiadł przy biurku nad nim był rysownik otworzył go i zaczął rysować Rikiego przy tym zasnął. Na drugi dzień obudziła go Yujin był poniedziałek i to było pierwszy dzień w nowej szkole wstał zaczynały się lekcje za godzine ale Sunoo pomyślał teraz o Sunghoon'ie zapytał się Yujin czy widziała go ,odpowiedziała że wczesnym rankiem wrócił i siedzi w swoim pokoju ale nie wiadomo co robi. Yujin patrzy na rysunek ,który narysował on." Wow Sunoo masz talent do rysowania kogo narysowałeś?" Sunoo zamnął rysownik i odpowiedział że tylko rysował bazgroły ,wziął swój nowy mundurek poszedł się przebrać.














🔥❤ S-U-N-K-I ❤🔥Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz