Był już wieczór a ja zamyśliłam się, jutro idę z Adrienem i resztą do kina ale dzisiaj mam patrol z Chatem na te myśl poczułam motylki w brzuchu.
-Tikki kropkuj- zawołałam do kwami
~~~~~~~~~~~~~~~~Na miejscu patrolu~~~~~~~~
-Chat, Chat, CHAT- krzyknęłam stając na wierzy Eiffla
-Nie wolno tak krzyczeć biedronko- powiedział ktoś mrocznym tonem
-Kto... Kim jesteś?-zapytałam ze strachem w oczach czy Władca Ciem tak szybko mnie znalazł?
-To ja- wmruczał mi ktoś do ucha
-TY GŁUPI DACHOWCU JA SIĘ STRASZNIE BAŁAM CO TY MYŚLAŁEŚ!!!!!-zaczęłam się na niego drzeć ze łzami w oczach
-Ale M'lady...?-powiedział
-Nie wystraszyłeś mnie prawie padłam na zawał!- darłam się chyba na całą Francję
-Kropeczko cicho- powiedział Chat i mnie POCAŁOWAŁ
-Ohh Chat ja Cię kocham- wypowiedziałam to nagłos kurde!
-Kropeczko-powiedział niepewnie
-Tak Chat- spytałam przytulając się do niego
-Kocham już kogoś innego- a ja zamarłam
Zrobiłam krok w tył i zaczęłam spadać bo byłam na skraju dachu a teraz no chyba kumacie zleciałam sparaliżowana strachem nie wyciągałam jo-jo i zacisnęłam powieki
-Kropeczko!!!- usłyszałam
A potem nie słyszałam już nic a widziałam tylko ciemność
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hejka umówmy się tak 4 gwiazdki i odrazu jak zobaczę wlatuje rozdział :)
Elvene
CZYTASZ
Zraniłeś mnie o jeden raz za dużo ||MIRACULUM||
FanfictionNo zapraszam do czytania^^ Okładka z internetu Gwiazdki+Komentarze=MOTYWACJA Elvene