4.Nie wiem czy się obudzi

33 3 0
                                    

Pov. Adrien

-Kropeczko -krzyknąłem

Później usłyszałem tylko odgłos jej ciała uderzającego w chodnik. Podbiegłem do niej ale właśnie w tym momencie usłyszałem pikanie mojego pierścienia i jej kolczyków szybko wziąłem ją w ramiona i zaniosłem na dach położyłem ją i zamknąłem oczy nie chciałem zawieść jej zaufania

-Ojej- usłyszałem cieniutki głosik

-Kim jesteś? - spytałem nie obracając się w kierunku Biedronsi i głosu

-Jestem Tikki kwami Ma.. znaczy Biedronki, możesz ją tu zostawić zajmę się nią-odpowiedziała kwami

-No dobra- powiedziałem bez przekonania

-Plagg wysuwaj pazury- krzyknąłem i skoczyłem w kierunku domu zastanawiając się czy dobrze zrobiłem zostawiając Kropeczkę z kwami

POV.Marinette

-Tikki co się dzieje, czy on mnie widział- jęknęłam z bólu i przerażenia

-Nie nie widział cię- kwami wyglądała jakby chciała coś dodać ale w końcu nie dodała

-Możesz polecieć po Chata? Nie dam rady wstać..-powiedziałam z bólem

-Już lecę -powiedziała moja mała przyjaciółka

POV.Adrien

Byłem już w domu gdy nagle zobaczyłem małą czerwoną istotkę chwilka czy to nie jest kwami Kropeczki podeszłem bliżej i zauważyłam że kwami Kropeczki rozmawia z moim na co Plagg kiwa głową a czerwona znika

-Plagg co się stało?-spytałem z niepokojem

-Biedronka na ciebie czeka tam gdzie wcześniej, nie może się ruszyć-wymamrotało moje kwami a ja z przestrachem wypowiedziałem formułkę i leciałem do mojej Kropeczki.

Gdy byłem na miejscu dziewczyna leżała w stroju i zwijała się z bólu

-Chat dzwoń po karetkę- wymamrotała

Dzwoniłem po karetkę gdy przyjechała dziewczyna się przemieniła a ja nie patrząc na nią oddałem ją pielęgniarce nie wiedziałem kim jest ale wiem jeno przeze mnie może się nie obudzić..

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ej taka propozycja co wy na maraton świąteczny?
Trzy gwiazdki i macie dwa rozdziały jeszcze dzisiaj :D

Elvene



Zraniłeś mnie o jeden raz za dużo ||MIRACULUM||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz