P.O.V Gavi
Obudziłem mnie głos mojego ukochanego .
-Gaviiiii wstawaj kochanie jest już 12.
-Nie śpię.
-O w takim razie co ci się śniło wieczorem.
-Nie chce o tym mówić.
-Gavi.
-No dobrze śniło mi się że zostałem porwany z zemsty bo Ty niby zastrzeliłeś jakiegoś Hakimniego.
-Skąd znasz chłopaka Mekambe.
-Mekambe chciał mnie zabić dla zemsty i mnie w tym śnie porwał a ja straciłem pamięć bo mnie pobił .Potem pojawił się Ney z tym Oioioio i ze mną filtrował. Dobrze że to tylko sen.
-No muszę przyznać że Ney jest taki a ty go nie znasz i nie poznasz tylko skąd wiesz o nim i o Mekambe o Hakimim .
-Nwm z gazet .
-Okej to jest dziwnie .
Skończyliśmy na tym rozmowę bo do Pedriego zadzwonił telefon .Kiedy skończył rozmawiać zaczął coś mówić do mnie .
-Gavii poznasz dzisiaj Neya niestety tylko z nim nie filtruj on jest sam i lubi odbijać młodych przystojny chłopaków.
-Spokojnie Pedri jestem tylko twój.
-I to mi się podoba brawo Gavi.
Chcę trochę podenerwować Pedriego więc może jak Ney zacznie do mnie startować z podrywem bene odwzajemniać zaloty .
Ney miał wpaść za 20 minut więc ubraliśmy się z Pedrim i zeszliśmy do salonu czekając na Neya . Nie musieliśmy długo czekać bo się zjawił postanowiłem mu otworzyć drzwi kiedy go zobaczyłem zrobiło mi się gorąco .
Jest w chuj przystojny moje myśli przerwał jego głos.
-Cześć piękny Neymar ale ty Skarbie mów mi Ney.
-Witam Ney~ jestem Gavi zaprasza do środka Pedri już czeka.
-Miło mi cię poznać Gavi~
Kiedy się odwróciłem Peri stał za mną był czerwony z zazdrości aż ponoć miał ręce skrzyżowane na klatce piersiowej .
Ney wszedł do środka a ja zamknęłam za nim drzwi, poszedłem do salonu i usiadłem się pomiędzy Ney a Pedrim.
-A więc Skarbie ile masz lat.
-Mam 18 lat a ty Ney.
-Niestety 30.
-Nie wyglądasz dał bym Ci 25.
-Dziękuję za komplement piękny.
Nasza krótko rozmowe przerwał nam Pedri z którego parą leciała ze zazdrości.
-Ney, Gavi i ja jesteśmy razem .Gavi jest moim chłopakiem jakbyś nie wiedział.
Podniósł mnie i posadził sob na kolanach.
Szepnąłem do Pedriego żeby mnie posadził na kanapie a nie na swoich kolanach lecz ten tylko zignorował mnie nagle odezwał się Ney.
-Przepraszam Pedri ale nie wiedziałem że Gavi jest twoim chłopakiem.Muszę już iść miło było poznać cię Gavi.
Wstał a ja za nim odprowadzając go do drzwi nagle dał mi małą karteczkę z numerem u pokazał znał żebym do niego zadzwonił po czym wyszedł a ja zamknęłam drzwi.Czułem że zaraz się zacznie kłótnia i się dużo nie pomyliłem.
-Możesz mi powiedzieć co to miało być czemu z nim flirtowała i czemu on mówił do ciebie skarbie co masz z nim roman zdradzasz mnie a może już Ci się znudziłem albo szukasz sugar daddegi co wytłumacz mi to bo już nic nie rozumiem!
-Jak możesz tak mówić chciałem być miły tylko i nie wyjść na buca myślałem że powiedziałeś mu że jesteśmy razem a może ty mnie traktujesz jak jakaś dziwię co!
-Gavi wież że cię kocham i nie jestes moja dziwkom jak mogłeś sobie takie coś ubzdurać przepraszam że na ciebie nakrzyczałem ale jestem zazdrosny bo cię kocham .
-Dobrze wybaczam Ci.
Podeszłym do Pedriegi i go pocałowałem .Pedri odwzajemnił pocałunek.
CZYTASZ
Razem na zawszę tomII
RomancePo zdradzie Pedriego Gavi pszeprowasxził się do Angli tam zbliżył się do Mattiego Casha niestety Gavi musi wrócić do Barcelony po 2 latach przerwy czy wybaczy Pedriemu czy wruci do niego . Uwaga:18+ wszelkie prawa zastrzeżone .Jeżeli coś Ci przeszka...