prolog

103 9 3
                                    

?:polska, mówimy do ciebie.- usłyszałam nagle głos Ameryki przez co podniosłam głowę.
P: tak wiem... przepraszam..- powiedziałam po czym znowu położyłam głowę na ławce i zamknęłam oczy.
A: odnajdzie się... Cała i zdrowa..- gdy wspomniała o mojej siostrze zaczęły zbierać mi się łzy w oczach.

Po chwili poczułam czyjąś rękę na moim ramieniu, więc spojrzałam kątem oka kto to był. To był Niemcy. 
Nic nie mówił. W sumie to nikt nic nie mówił przez co pomiędzy nami była cisza i było słychać tylko rozmowy innych uczniów. 

Po chwili usłyszeliśmy dzwonek.

Zaczęliśmy kierować się w stronę klas.
Nasza "grupa" składa się ze mnie, Niemca, Ameryki, Rosji. Niestety z nich tylko Ameryka jest w mojej klasie. 

Skierowałyśmy się do swojej klasy. Po drodze Ameryka opowiadała mi jakieś swoje przeżycia, lecz ja nie mogłam się skupić na tym, co mówi. Byłam za bardzo przejęta swoją sytuacją z siostrą i ogólnie sytuacją w domu.

Moja siostra Litwa zaginęła kilka dni temu. a mój ojciec chcąc jej szukać pojechał gdzieś (nawet nie wiadomo gdzie) i nie wraca od 2 dni.

Mój brat Węgry zaprzyjaźnił się z alkoholem, i przez to w domu te mam nieciekawie. 

W końcu byliśmy już pod klasą, a pani zaczęła wpuszczać nas do środka.

~~~

A więc hej

mam nadzieje że książka się spodoba! 

~June aka hotmilk

•Runaway• (countryhumans)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz