ja czy ten typ z internetu?

4 0 0
                                    

Karolina nie rozumiała problemów Maćka.
Co jest złego w chłopaku z internetu,który się nawet i jej podoba?
Oczywiście każdy ma swoje zdanie,ale widocznie Karolina nie chciała by Oliwia i Maciek byli na siebie obrażeni.
W nocy do głowy Karoliny przychodziły różne głupie myśli.
Czy Oliwia naprawdę się zakochała i się teraz coraz bardziej na niego nakręca?
Czasem ona sama też nie rozumiała dziewczyny.

Karolina postanowiła pójść do Maćka.
-Cześć.-Powiedziała.
-Hej,Karola.-Odparł Maciek.-Sory,że byłem tak surowy dla Oliwii.
-O tym właśnie musimy porozmawiać.-Powiedziała Karolina.-Czemu jej nie lubisz?
-Nie to,że nie lubię.-Odpowiedział Maciek.-Po prostu nie rozumiem,co ona w nim widzi.Przecież czytałem w internecie,że typ jest wychowywany przez dwie matki.
-No ale to nie znaczy,że się wyżywasz na Oliwii.-Powiedziała Karolina.-Jest jego wierną fanką.
-To mnie trochę w niej denerwuje.-Powiedział Maciek.-Nie rozumiem jej.
-Niech lubi kogo chce.-Powiedziała Karolina.-Postaraj się nie robić zbytniego problemu,dobrze?
-Dobrze.-Odparł Maciek.

Dla Maćka choć było to trudne to i tak posłuchał Karoliny.
Sam nie wiedział,co w tej sytuacji robić.
W międzyczasie Klaudia i Wiktoria w przygotowaniu na mecz z Francją krzyczały hymn tegorocznych Mistrzostw Świata oraz „La copa del vida" Ricky'ego Martina.
-Ciszej tam!-Wrzasnął jeden z miejscowych.
-Dobra,cokolwiek powiedziałeś.-Odparła Wiktoria.
Głównie przerwa między meczami zleciała na darciu mordy i śpiewaniu piosenek z mundialu.
Przygotowywali się do meczu 1/8 z Francją,chociaż i tak nie wygrają,bo to Francja jest czempionami od czterech lat.
Spodziewali się,że nie przejdą do fazy pucharowej.Ale piękne będzie zobaczyć,jak reprezentacja Polski gra z czempionami sprzed czterech lat.

Maciek postanowił porozmawiać z Oliwią.
Karolinie spodobał się ten pomysł.Jednak ta rozmowa szybko przerodziła się w kłótnię.
-Ja czy ten typ z internetu?-Spytał wściekły.
Karolina widziała w jego oczach,że chciał ją udusić.
-Puść mnie!-Krzyknęła Oliwia.
-Co tu się dzieje?-Spytała nagle Klaudia.-Nie możecie kurwa ciszej?!
Oczywiście były rozmowy z przewodnikiem.
Karolina nie rozumiała,co się stało z Maćkiem.

Co takiego mu przeszkadza w zwykłym piosenkarzu,którego Oliwia poznała w internecie?

Hej,wracam z rozdziałem „we are the dreamers".
Nie miałam weny i jeszcze miałam sporo nauki dlatego tak długo nie pisałam.
Miłego popołudnia❤️

we are the dreamers💜 (ZAWIESZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz