polska vs arabia

6 0 0
                                    

Kolejny mecz nadchodził.Marcelina i Karolina zaprzyjaźniły się ze sobą.
-Co robimy?-Spytała Marcelina.-Są jakieś plany na starcie z Argentyną?
-Nie wiem.-Odparła Karolina.-Chyba pójdziesz na mecz,co?
-Sama nie wiem.-Powiedziała Marcelina.-Pierwszy mecz to straszne wypociny i remis zero do zera.
Karolina jedynie wzruszyła ramionami.
-Też nie wiem.-Odparła.-Dziś mecz z Arabią Saudyjską.Może coś nasi wkopią.
-Bo ja wiem czy wkopią.-Powiedziała Marcelina.-Ale pójdę.

Wszyscy zebrali się pod Education City Stadium,gdzie czekał na nich przewodnik.
-Kurczę,będzie nieźle.-Odparła Marcelina.
-Arabia po spektakularnej wygranej z Argentyną to chyba naszych zmiecie.-Powiedział Maciek.
-Zobaczymy.-Roześmiała się Amelia.
I znowu śpiewali hymn.Przecież są Polakami no to kto im zabroni?
W pierwszej połowie wbiła pierwsza bramka dla Polski.Zdecydowanie było ciekawiej niż na meczu z Meksykiem.
-Tak dalej,Polonia!-Wrzasnęła Oliwia.

Podczas przerwy wszyscy się ucieszyli,że nie było już takich wypocin.Nawet Marcelina i Wiktoria polubiły już ten mecz,bo robiło się ciekawie,gdy nasi strzelili.
Podczas drugiej połowy wpadła druga bramka.Wszyscy krzyczeli z radości.Nie tracili nadziei,że Polska wygra mecz.
Karolina i Julia zainteresowane nie odrywały oczu od rozgrywki.Tak samo jak Oliwia.
Wszyscy byli szczęśliwi,że reprezentacja tak się podciągnęła.

Mecz się skończył.Wygrała Polska,a wszyscy dalej nie mogli się nacieszyć.
-Zrobiliśmy to!-Wrzasnęła Oliwia.-Nareszcie wygraliśmy mecz!
-Ten mundial jest the best.-Odparł Maciek.-Poświętujemy to?
-Pewnie,a gdzie chcesz nas zabrać?-Spytała Julia.
-W magiczne miejsce.-Powiedział Maciek.
Wszyscy pobiegli za nim.Za wielką,świecącą klepsydrą,która odliczała czas do mundialu w Katarze.To po prostu było piękne miejsce.

we are the dreamers💜 (ZAWIESZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz