Rozdział 7

1.5K 40 2
                                    


Bierze moją rękę po czym  wyszliśmy z szatni myślałam że mnie pocałuje ale czego mogłam oczekiwać ja byłam brzydka a on prześliczny.

Pov Gavi :

Chciałem pocałować Dolores ale bałem się że może zniszczyć to naszą przyjaźń wyszliśmy z szatni a ja wziąłem blondynkę na ręce i szliśmy do auta kiedy byliśmy przy aucie upadłem na Dolores tak że nasze usta znów się dotykają oczywiście odrazu przeprosiłem Dolores i usiedliśmy.

Kiedy szliśmy do auta poczułam jak brunet upada wprost na mnie i nagle dotyka mnie swoimi cudownymi ustami odrazu mnie przeprosił a ja usiadłam i zapięłam pasy.

Pov : Gavi
Kiedy dojechaliśmy wysiadłem z auta i wziąłem Dolores chciałem z nią poważnie porozmawiać. Wszedłem do pokoju dziewczyny która właśnie się przebierała nie widziałem niczego złego miała na sobie spodenki i stanik mniejsza powiedziałem by zeszła na dół a ja zasiadłem na kanapie po niecałych pięciu minutach zeszła Dolores była tak cudownie ubrana że nie mogłem oderwać od niej wzroku powiedziałem jej żeby usiadła po czym zacząłem mówić ;

Dolores jest sprawa - odrzekłem
tak słucham - skierowała wzrok na mnie po czym wzięła moją dłoń
wiesz chce powiedzieć ci że jesteś wyjątkowa dziewczyną nie lecisz na moje pieniądze czy może na to że jestem sławny dziękuje dzięki tobie wiem co znaczy prawdziwa przyjaźń - dokończyłem a dziewczyna przytuliła z całej siły po czym odrzekła poprawiając włosy : wiesz Gavi jest jeszcze jedna rzecz o której chcę żebyś wiedział
jaka? - zapytałem po czym ubrałem na siebie bluzę
Idę dziś do klubu i bardzo chce iść z tobą ale rozumiem jeśli ty.. - przerwałem blondynce wykrzykując
jeszcze pytasz oczywiście że chce o której tam idziemy?
o dziewiętnastej - dodała lekko mrużąc oczy
Dobrze idę się szykować - pożegnałem Dolores i pobiegłem na górę by móc zacząć się szykować do spotkania zostało tylko 50 minut a musiałem jeszcze wyczesać włosy i ubrać coś eleganckiego nie mogłem wyjść jak jakiś burak wyrzuciłem wszystkie rzeczy z szafy i wkońcu znalazłem coś co mogłem założyć by chociaż być lekko elegancki. Wyjąłem z szafy białą koszulę i czarne dżinsy oraz do całej stylizacji dodałem muszkę na szyje spojrzałem wzrokiem na zegarek wyrobiłem się wkońcu na czas krzyknąłem jednak po chwili zdałem sobię sprawę że muszę uczesać włosy a zostało mi ostatnie pięć minut pobiegłem do łazienki i szybko wyczesałem włosy biorąc ostatnie drobiazgi usłyszałem Dolores która już krzyczała żebym schodził oczywiście pobiegłem na dół i zobaczyłem blondynkę w niebieskiej przylegającej sukience jeśli mam być szczery wyglądała prześlicznie.
Wyglądasz przecudownie - dodałem lekko uśmiechając się w stronę dziewczyny
Dziękuje - odpowiedziała lekko się rumieniąc
Dobra idziemy bo już czeka na nas Mia i Pedro - dodała.

Pablo oczywiście mnie prześcignął w drodze do auta ale niezbyt mi to przeszkadzało kiedy dotarłam do auta zobaczyłam Gavirę otwierającego mi drzwi do auta. Wsiadłam do auta a Gavi usiadł obok mnie chciał widzieć co robię niechcący widział co pisałam do koleżanki jak bardzo mi się podoba.
Brunet skierował swoj cudowny wzrok na mnie po czym dodał - pisał to ty czy twoja koleżanka po czym wziął łyka wody.
Moja koleżanka - dodałam nie ukrywam że kłamałam ale wiem że gdybym mu powiedziała mógłby się nie zgodzić.
No dobra - dodał po czym poprawił sznurówki w butach.

Pov Gavi :
Widziałem że wiadomość pisała ona nie żadna jej koleżanka ale nie chciałem robić o to problemu poprawiłem sznurówki i przez resztę podróży zastanawiałem się co mogę zrobić by nasza relacja z brunetką mogła być nie tylko przyjaźnią czego ja bardzo chciałem ale nie wiem czy wszystko nie działo się za szybko. Dojechaliśmy pod klub.

________________________________
I tak właśnie mamy rozdział
siódmy uwierzcie mi pracowałam
dosyć długo nad nim zastanawiałam
się praktycznie nad każdym słowem
jak i dialogiem idę pisać 8 rozdział
a wy dajcie znać jak 7!

Only my love || Pablo GaviOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz