Twój Niewolnik...

4.

Skoro pozwolił pójść mi się zdrzemnąć to czemu by nie skorzystać.
Ubrałem się w ciuchy, które czekały wcześniej na mnie w łazience. Po ubraniu się w nie położyłem się na ładnie pościelonym, czarno-bordowym łóżku.

* 1h 30min później *

Nagle usłyszałem, że ktoś wchodzi do pokoju, nie wstałem lecz lekko otworzyłem lewe oko i ujrzałem Logana...w garniturze i czarnych rękawiczkach...ugh jaki on przystojny. Po chwili zobaczyłem, że się zbliża więc zamknąłem oko.

- Pobudka mały.

Ja zareagowałem jedynie przejściem z leżenia do siadu. Przez przypadek spojrzałem mu na twarz... Przemalował włosy na czarny kolor, teraz jest jeszcze bardziej przystojniejszy... Szybko spojrzałem na kołdrę.

- Co Ci?

- Nic takiego, panie.

- Mhm- odparł Logan- na pewno coś Ci jest.

-Nic mi nie jest, Panie.

-Tak? To czemu się rumienisz?- jak to powiedział serce zaczęło mi walić. Schowałem twarz w moich dłoniach.

- Przepraszam, Panie- wydusiłem z siebie.

- Za to, że się rumienisz na mój widok~?-powiedział spokojnym i przyjemnym dla ucha głosem.

Na te słowa tylko bardziej schowałem twarz w dłoniach, po chwili poczułem
czyjeś dłonie na mojej głowie. Zabrałem ręce z twarzy i lekko podniosłem głowę, ujrzałem przed sobą Logana...a raczej..byłem na wysokości jego bioder (chodzi o jego męskość bardziej 🤭😈)

Logan głaskał moje jasno-niebieskie włosy, tak mam niebieskie włosy ale wyglądają bardziej jak bardzo jasny błękitny który podchodzi do koloru białego.

Zmiana narratora
Logan🤍

Jest śliczny gdy się rumieni. Po chwili wpatrywania się w niego, podszedłem do Kai'ego i zacząłem głaskać jego jaśniutkie
włoski. Jego twarz była na wysokości moich bioder, więc za bardzo nie widziałem jego twarzy. Głaskałem wciąż jego włosy, ponieważ były mięciutkie.

Głaskając go zamyśliłem się i to za bardzo...ponieważ lekko na niego upadłem co sprawiło, że dotkną moje intymne miejsce kawałkiem twarzy...
Lekkie naciśnięcie na moją męskość sprawiło mnie o lekką przyjemność na co zamruczyłem.

Zmiana narratora
Kai💙

Głaskał mnie dość długo, gdy nagle na mnie lekko upadł więc dotknąłem kawałkiem mojej twarzy jego intymnego miejsca. Usłyszałem tylko jak zamruczał.
Uśmiechnąłem się, nie wiem czemu.

Logan szybko się oderwał, spojrzał na mnie dziwnym wzrokiem.

- Przepraszam, Panie- sam nie wiedziałem za co przeprosiłem, ale to zrobiłem.

- Za co? To ja upadłem.

Odpowiedziałem ciszą...

______________________________

Ups, sorka ale przez szkołę zupełnie zapomniałem, że ja książki piszę na wtt. Sorka za tą dłuuuuugą przerwę, pls wybaczcie. Nie dość, że dużo sprawdzianów itp. w szkole to jeszcze dużo się działo w moim związku z moim chłopakiem znaczy, już byłym chłopakiem. Po prostu byłem w niesamowicie mocnej rozsypce.
Buziaczki😘
416 słów