🦎3🦎

147 9 0
                                    

Bakugo:

wracałem do domu z pracy chciałem wstąpić do kawiarni ale kolega chciał wracać już więc dalej szliśmy. Kiedy weszliśmy poszedłem szukać mojej zabawki ale jej nigdzie nie było.

-TODOROKI!!!!!!- zawołałem go wkurzony przyszedł od razu -t-tak szefie?- spytał się

-NIE jąkaj się i GDZIE JEST MOJA ZABAWKA!!??- spytałem mega wkurzony. Na pewno spał a teraz nie wie ughh ale on kurde strażnik. -N-nie wiem, był w pokoju a kiedy przyszedłem i go nie było...- ŻE CO KU%W#! - JAK TO NIE BYŁO- przeraził się i dobrze - No nie b-b-było-.

-wołaj wszystkich idziemy go szukać-

Izuku:

przez drzwiami stał ten blondyn co mnie porwał... -D-D-Denki...- podszedł denki i otworzył drzwi przestraszyłem się bo zaczął na mnie krzyczeć i nagle wparował Kirishima i zaczął z nim się kłócić.

Denki zabrał mnie do salonu i usiadł ze mną na kanapie i mnie uspokajał Kirishima wrócił do salonu - poszedł sobie...- denki spojrzał na niego- coś powiedział ci?- spytał z troską - jedynie wiem że nie możemy deku opuszczać na krok- powiedział czerwonowłosy...

🍂🍂Kolejnego dnia🍂🍂
Obudziłem się i zobaczyłem że przytulam się do denkiego wstałem i poszedłem do szafy wzięłam ciuchy od denkiego, zobaczyłem że denki i kirishima leżą nawaleni na ziemi i śpią. Brak pytań poszedłem do kuchni i zrobiłem nam śniadanie i przygotowałem tabletki dla tych alkoholików, zajadałem się śniadaniem i zobaczyłem że kirishima idzie.
-dzień dobry- powiedziałem i się uśmiechnęłem.
-dzień dobry...- powiedział zaspanym głosem i oddał uśmiech.
Po chwili zobaczyliśmy denkiego prawie się wywalił na schodach ale żyje jeszcze chyba...

Minęły 3 godziny a ja się nudzę bardzo więc stwierdziłem że wyjdę na spacerek ubrałem buty i bluzę wyszedłem z mieszkania i poszedłem do parku zaczęłem chodzić zmknąłem oczy po chwili chodzenia wpadłem na kogoś otworzyłem oczy i zobaczyłem go jeden wielki koszmar....
Był to pan Katsuki gdy tylko mnie zobaczył podniósł mnie i przytulił przepraszając nie wiedziałem co wtedy zrobić więc oddałem przytulasa a on się zdziwił...
Staliśmy tak z 10 min odkleiłem się od niego i przyjęłam jego przeprosiny zostaliśmy kolegami..

Minęły 3 miesiące
Nasza relacja poprawiła zostaliśmy najlepszymi przyjaciółmi dzisiaj zaprosił mnie do kina a JA NIE MIAŁEM W CO SIĘ UBRAĆ denki wbił mi do pokoju i zabrał się za szukanie czegoś w mojej szafie rzucił we mnie czerwoną bluzkę, czarna obcisłą spudniczkę i czarne rajstopy...
-DENKI JA TEGO NIE UBIORĘ-
Zacząłem na niego krzyczeć
-oj tam przebierają się zaraz zrobię ci makijaż-
Wziąłem rzeczy i się przebrałem

-DENKI JA TEGO NIE UBIORĘ-Zacząłem na niego krzyczeć -oj tam przebierają się zaraz zrobię ci makijaż- Wziąłem  rzeczy i się przebrałem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Wyglądało to tak jak coś dp.aut) wyszedłem z łazienki i stanęłem przy Denkim
-OMG JAK CUDNIE WYGLĄDASZ!!-
zapiekły mnie poliki usiadłem na łóżku denki podeszedł i zaczął mnie malować

aut) wyszedłem z łazienki i stanęłem przy Denkim-OMG JAK CUDNIE WYGLĄDASZ!!-zapiekły mnie poliki usiadłem na łóżku denki podeszedł i zaczął mnie malować

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Oko wyglądało tak)

(Usta tak)Dochodziła 18 wyszedłem z budynku i czekałem na Kacchana ktoś do mnie podeszedł i mnie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Usta tak)
Dochodziła 18 wyszedłem z budynku i czekałem na Kacchana ktoś do mnie podeszedł i mnie...

~Kelnereczka~Bakudeku a/b/oOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz