Guns n Roses - Preferencje

38. Czy ty jemu / on tobie wybaczył?

Axl - nie macie sobie czego wybaczać, nie zdradzaliście się

Slash - nie masz dowodów

Duff - nigdy się nie dowiedział

Steven - początkowo starasz się to ignorować (w końcu na pewno te wszystkie osoby nic dla niego nie znaczą, prawda?), ale nareszcie nie wytrzymujesz i dochodzi między wami do konfrontacji! On twierdzi, że się zmieni i zaczyna płakać, ale szybko staje się jasne, że jego słowo nic nie znaczy... Znajdujesz kolejne dowody jego niewierności i znowu wolisz udawać, że o niczym nie wiesz, ale szambo wybija podczas kolacji z waszymi przyjaciółmi! On jest tam wyraźnie nietrzeźwy i bezczelnie flirtuje przy tobie z kelnerką!!! Zaczynacie się kłócić! Dochodzi nawet do małej szarpaniny i muszą was rozdzielać. Axl (który jest jednym z tych wyżej wspomnianych przyjaciół na kolacji) od razu bierze twoją stronę i siłą wyrzuca go z restauracji, obrzucając przy okazji niewybrednymi obelgami. Po wszystkim [Axl] odprowadza cię do domu i przekonuje do zerwania tego związku, który i tak, w jego opinii, nigdy nie miał szans być udanym. Czujesz wdzięczność, że masz takiego przyjaciela, chociaż nigdy nie przyszłoby ci do głowy, że jesteście tak blisko. Cóż, najwyraźniej jak to mówią “prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie”

Izzy - pokłóciliście się, ale kiedy okazało się, że to wszystko jedno wielkie nieporozumienie! Do żadnej zdrady nie doszło, a on niesłusznie cię o nią podejrzewał. Trochę napsuło to krwi między wami, ale w końcu wybaczyliście sobie nawzajem i znów jesteście szczęśliwą parą. Ale zaraz, zaraz… On przecież nie ma ci czego “wybaczać”. W końcu do żadnej zdrady nigdy nie doszło i to wszystko tylko przez jego irracjonalną zazdrość! Może powinniście o tym porozmawiać? Nie, lepiej będzie jeśli zachowasz te przemyślenia dla siebie, będziesz to w sobie dusić aż w końcu to wyjdzie w najmniej odpowiednim dla nas momencie…