Uznałam że będę dawać mini rozdziały
I tak nie rysuję nic specjalnego więc to bez różnicy czy wrzucę wszystko naraz czy pojedynczo
Ostatnio się wzięłam za ołówki bo rysowanie kinda... pomaga?
Well fuck, nie pomaga bo wszystko nadal człowieka boli
Ale lubię siebie okłamywać że wszystko jest smerfastycznie więc proszę, wyżywam się na zwłokach drzew robiąc im krzywe tatuaże
Scholastyka Jasnopylska, "Withey", "Burden"
Jest w rp, będzie (haha, ta, na pewno) w książce
Miłej niedzieli
~tabbie__