°•[𝙖𝙧𝙩𝙗𝙤𝙤𝙠]•°•[#𝟛]•°

39.

Dobry wieczór :D
Dzisiaj wrzucam dość szybki rozdział, bo jest już późno – będzie to payment dla Blackberry za adopta :>
Jednak jutro spodziewajcie się nowego, obszernego rozdziału... i startu rysowanych adopcji!
Poniżej już nieco mniej tekstu po polsku, gdyż często wyjaśniam tam kilka szczegółów w obrazkach (a Blackberry jest anglojęzyczką)
(P.S. bardzo polecam zajrzeć na jej profil, jest serio jedną z tych wyjątkowych i najbardziej rozwiniętych w rysowaniu osób jakie przyszło mi spoktać osobiście)

// Heya!
// Today brings us only a one short chapter, which includes a payment for an adopt from Blackberry!
// But that's not all – please expect a new (and way longer) chapter... and first adopts! All tomorrow :D

CHYBA MOGĘ BYĆ DUMNA I GUESS-?
Nie zdarzyło mi się jeszcze rysować w taki sposób jak powyżej, czyli aż tak płynnie łącząc digital z tradycją- myślałam, że będzie O WIELE gorzej-

// I THINK THAT I MAY BE KINDA PROUD OF THIS?? like, it's my first time using such drawing tools THAT much together and I thought that it'll be way worse-
// Hope that you don't mind that I colored Thena digitally, I don't have any good crayons rn and really didn't want to destroy the drawing :')

Druga ocka, tym razem wilczek Theo ✨
Na początku z nim walczyłam niemiłosiernie ale ostatecznie on także nie wyszedł tak źle jak myślałam – jednak, mimika była najgorsza do narysowania XD

// Second OC, this time it's Theo the wolf boi ✨
// At firsts I was fighting with Ibis because things were going pretty bad, BUT lastly it didn't come out in the worst way, too!
// Tho the expression was so difficult to draw dkfhsjcb I was literally so close to throwing my phone/hj

Do żadnego z obrazków nie użyto refki!

// No ref has been used for Thena neither Theo!

Dobranocki, do jutra :D <33

// Bye-bye, see ya tomorrow :D <33