Ostatni dzień

2 0 0
                                    

Powinieneś wziąść stary mundur ojca - powiedziała matka stojąca w korytarzu do Bogdana

Tak zrobię matko , już się spakowałem , wruce do domu na wieczur . Borys idziesz ? - wykrzyknął do brata kierując się w stronę drzwi wyjściowych

Już idę , chwila - Borys wybiegł z pokoju jednocześnie nakładając bluzkę

Na odwrót Borys , na odwrót- powtórzył z zażenowaniem jednocześnie otwierając drzwi

Rzeczywiście , dzięki - Borys podszedł do matki i pocałował ją w czoło - spróbujemy wrócić jak najwcześniej , nie martw się mamo

Dwóch braci wyszło z domu kierując się w stronę miasteczka .- to co na początku?

To może stare mury jak za dzieciństwa? - odpowiedział Borys

Bracia powędrowali do osiedlowego sklepika kupili dwa piwa po czym poszli na stare ruiny . Usiedli na najwyższej skalę , widzieli stamtąd prawie całe miasteczko .
Siedzieli tam dopóki nie zaczeło się robić ciemno , przez te dwie godziny praktycznie przypomnieli sobie całe swoje życie .

Nic chce żebyś jechał , co będzie ze mną i mamą ? - powiedział wychodząc na chwile z tematu rozmowy

Wiesz że i tak było to nieuniknione , a poza tym nie wątpię że dacie sobie radę - powiedziałem wstając , podałem renkę by pomóc mu wstać

Ale miałem ci pomagać jako lekarz , opatrywać ci rany  - powiedział wstając

Spokojnie poczekam na ciebie , narazie nie jest mi śpieszno umierać - uśmiechnełem się po czym zacząłem iśc w kierunku domu

Co ja się z tobą mam - na jego twarzy także pojawił się letni uśmiech

Gdy wróciliśmy do domu porozmawiałem z matką . Dostałem od matki blaszki ojca , widziała że chciałem tam jechać ale jeszcze nie teraz .

Ej Bogdan śpisz ? - usłyszałem od Borysa stojącego w moich drzwiach

Nie jeszcze nie , wejdź śmiało - z pozycję leżącą zmieniłem na siedzącą

Niewiem czy wrucisz więc chce ci coś powiedzieć - powiedział pokazując jego srogi uśmieszek -

tak ? Co chcesz mi powiedzieć - odpowiedziałem

Umówiłem się z Katariną- powiedział siadając na łóżku

Ty to masz powodzenie , z najpiękniejszą lekarką , muj mały brat nie dowierzam - powiedziałem po czym Borys wybuchł śmiechem

Cieszę się - dodałem po czym Rufus wyszedł i poszedłem spać

Dwóch BraciOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz