||ᴘɪᴄᴛᴜʀᴇs||

18 0 1
                                    

Kiedy już zjedli naleśniki wszyscy udali się na spacer by się przewietrzyć. Tak jak zawsze trzymali się z daleka od dzielnicy sąsiadującą z ich. Nawet jakby zespół chciał tam pójść to Emily ich nigdy nie puściła. Związane jest to ze zdarzeniami z 2019 roku. To właśnie tam doszło do tragicznej śmierci jednego z członków jeszcze wtedy istniejącego zespołu. Nie puszczała ich tam nawet w dzień w godziny w których policja patrolowała tamtą dzielnice.

"- Emily nic mi się nie stanie, to najbezpieczniejsza dzielnica. Poza tym nie jestem już dzieckiem. Umiem o siebie zadbać. Pójde odnieść tę głupie zeszyty i odrazu wrócę. - powiedział młody Jeongin.

- Ja wiem, wiem że umiesz o siebie dbać ale możesz oddać mu te zeszyty w szkole. Przecież zajęcia z tego przedmiotu macie dopiero za 3 dni.

- Obiecałem że oddam mu je jak tylko przepisze.

- Wiem ale nic się nie stanie jak oddasz je jutro.

- Proszę cię. Wiesz że nic mi się nie stanie.

- Nie. Wiem że ty nic sobie nie zrobisz a co do tego że nic ci nie będzie nigdy nie mam pewności. Tak jak w sumie z innymi członkami zespołu. Jestem waszą menedżerką i nie mogę pozwolić żeby wam się coś stało.

- Emily, nic mi nie będzie. Podjadę autem pod sam jego dom. Nie ma opcji ze coś mi się stanie a jak już to przecież będę w aucie więc nie cierpię tak bardzo.

- Eh... No dobra ale jak coś ci się będzie dziać to dzwoń.

- Nie będzie takiej potrzeby.

- Mam nadzieję.

- Pa!- powiedział radośnie wychodząc z dormu.

-W jednej z najbezpieczniejszych dzielnic Seulu doszło do brutalnego morderstwa. Zginęli między innymi członkowie rodziny Kim... - powiedział reporter.

- Czekaj a Kim to nie czasem ta rodzina do której szedł Yang oddać jakieś zeszyty czy tam książki? -zapytał jeden z chłopaków.

- A możliwe. A coś sie stało?- zapytał Bangchan z kuchni słysząc pytanie przyjaciela.

- Zamordowali całą tą rodzinę. - odpowiedział mu Han.

- Przecież oni w najbezpieczniejszej dzielnicy mieszkali. - powiedział siadając obok Hana i wsłuchując się w wiadomości.

-... Zostało znalezione również ciało jednego z członków sławnej grupy, Stray Kids, Yang Jeongin. - kontynuował reporter wiadomości.

- Emily będzie załamana. Sama go puściła. Nie mówię że to jej wina. Ona będzie się o to obwiniać bo się na to zgodziła a bardziej uległa błaganią. - powiedział Hyunjin pocieszając Felixa który własnie wszedł do pokoju lecz zdążył usłyszeć wiadomości.- Spokojnie Felix. - pocieszał go dalej mimo że sam płakał jak nigdy wcześniej.

- Teraz tylko czekać ale Emily wróci i oglądnie następne wydanie wiadomości jak zawsze. - powiedział równie bardzo załamany Changbin starając się tego nie pokazać.

- Błagam cię Changbin nie rozmawiajmy teraz o tym jak zareaguje Eli bo trzeba się zająć Felixem. Mamy szczęście że Seungmin jeszcze śpi więc nie słyszał. - powiedział Lino.

- A potem trzeba będzie się zająć obojgiem. I Emily i Seungminem. - dopowiedział Changbin.

- Seungmina jakoś uspokoimy, ja się bardziej martwię o Emily.
- Dobra, narazie zajmujmy się Felkiem.

|ᴋɪᴅs ᴏғ ᴄʀɪᴍᴇ| ~~sᴛʀᴀʏ ᴋɪᴅsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz