Kai: *wchodzi do pokoju Cole'a, żeby wywinąć mu jakiś dowcip*
Cole: *leży na łóżku*
Kai: *podchodzi bliżej*
TA JEDNA DESKA CO ZAWSZE SKRZYPI: *daje o sobie znać*
Kai: *oshit*
Cole: *podnosi się*
Jay: *podnosi się* KAI IDŹ STĄD!
Kai: ojej *ucieka*

2
Kai: *wchodzi do pokoju Cole'a, żeby wywinąć mu jakiś dowcip*
Cole: *leży na łóżku*
Kai: *podchodzi bliżej*
TA JEDNA DESKA CO ZAWSZE SKRZYPI: *daje o sobie znać*
Kai: *oshit*
Cole: *podnosi się*
Jay: *podnosi się* KAI IDŹ STĄD!
Kai: ojej *ucieka*