Coś ty zrobił...!

17 4 1
                                    

Pov: Bżydar
                                                                                        Po dwóch kolejnych dniach wróciliśmy do Nowego Yorku. Przez prawie cały czas pisałem z nowo poznanym chłopakiem. Ten romans trwał tygodniami i nawet miesiącami. Nigdy bym się nie spodziewał, że przez to wszystko dojdzie do takiej tragedi jak śmierć mojego ukochanego. Byłem taki głupi. Dokładniej pewnego poranka nadeszły urodziny Sławomirka i postanowiłem zrobić mu prezent imprezę niespodziankę. Ogarnołem się i zacząłem przygotowania. Kupiłem tort, ozdobiłem salon różnymi "imprezowymi pierdołami". Po około 2h wszystko było gotowe, a ja czekałem aż mój misiu się obudzi. Wstał po około 1h. Zozespany w piżamie wszedł do salonu. Zaskoczył go widok przygotowanego przyjęcia. Z wrażenia dwa razy przetarł oczy nie mogąc uwierzyć w to co właśnie widzi. Uśmiechną się czuło, dał mi całusa w czoło i przytulił. Jednocześnie szepcząc mi do ucha słowo "dziękuje" .To wywołało u mnie także uśmiech, zarumieniłem się wpatrując w jego piękne oczy, jednocześnie topiąc się w nich jak dziecko z zespołem Downa w Bałtyku. Z wyczuciem pocałował mnie namiętnie w usta. Smakował jak arbuz, kocham smak arbuzów. Gdy się od siebie  rozłoczyliśmy. Odszedł odemnie i dostał headshota w łeb z snajperki. Złapałem jego ciało ze łzami w oczach. Uklękłem na podłodze i głaskałem rozpierdoloną głowę mojego ukochanego. Byłem ogłuszona nie wiedziałem, co mam zrobić. Poprostu to było za szybko. Zobaczyłem na rozwalone okno za nim mogłem zobaczyć sprawcę. Był to Dream. Gdy go zobaczyłem miałem na twarzy takie "co" i wgłowie miałem pytania typu "dlaczego to zrobiłeś?..." . Zaraz na nie miałem otrzymać odpowiedz. Mężczyzna wybuchł gromkim śmiechem i powiedział -nawet nie wiesz jakim jesteś idiotą. To było jasne jak słońce, że nie jestem z tobą z własnej chęci- -dlaczego to zrobiłeś...?- -Oh mój drogi, czysz nie pamiętasz Grażyny dla, której postanowiłeś wyruszyć na podróż by znałeś starożytne mleko?- -Tak pamiętam.- -Właściwie tak się składa, że jestem jej bratem- -Co?! Tosz to nie możliwe...!!! - -otóż jest możliwie. Nie pozwolę żeby moja kochana siostrzyczka była tak traktowana przez jakiegoś random geja, który ją wykorzystał!!!- -...- -Powodzenia w nowej drodze życiowej Adios- Przestępca zwiał z miejsca zdarzenia. Zostawiając mnie z martwym ciałem mojego ukochanego...

_________________________

Witajcie moi drodzy. Trochę mi się zaspało i dlatego ni było rozdziałów. No cóż pamiętajcie, żeby kurwa pić dużo wody po zaczyna się robić gorąco. A udaru nikomu ni życzę. Podobnym akcętem jak Dream w tym rozdziale się żegnam Adios. <=====3

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 09, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

W jaki sposub twój stary został milioneremOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz