Denis i Dorek stali sobie i rozmawiali, podczas gdy Bożydar , Gramofon i Scholastyka oglądali jakiegoś cringe'owego animca. Nagle dostrzegli jak Denirek się maca😮😮
- Ale masz Big klamoty - powiedział Denis do Dorka.
- Ty masz za to mraśne paluszki mmmm - odpowiedział Denis, lewitujący w pozie szpagatu.
- E WY! - krzyknęły trzy mangozjeby - ZRÓBCIE SE KOLEJNE DZIECKO, GRAMOFON JEST ZNUDZONY🙄🙄🙄
- CICHO, MY TU OMAWIAMY GDZIE ZAMIESZKAĆ, PRZEZ DORIANA ZASRAŁO BYDGOSZCZ I CAŁĄ EUROPĘ SCHABOWYMI, JEBŁO RÓWNO. MAMY JUŻ DOŚĆ ŻYCIA W OHIO JAKO MENELE.
- CICHO TAM ŻULE MAJĄ DRIPA - odpowiedział ktoś nieznany - chcę taką kurtkę jak wy.
- SUVERUJESZ ŻE JESTEŚMY ŻULAMI?!!!
- DORIAN WYCHLAŁ CAŁOŚĆ, ON JEST ✨️IZOTELISTYCZNY✨️
- JAKI KURWA?!!
- Mój.
Zaczęło się ara ara, zaś skończyło....
BARA BARA.
CZYTASZ
Bydgoska miłość
Humor•Dystans• On - bydgoski duch Ona - bydgoska prostytutka Czy tych dwoje połączy coś więcej niż smród bydgoski?